W tym budynku mieszkają w głównej mierze seniorzy. Szczególnie dla nich przejście chodnikiem zawalonym śniegiem jest trudne. - Wzdłuż ulicy jest tylko ścieżka, która wydeptali ludzie - dodaje mieszkanka budynku. - Nalezy on do gminy, która chyba zapomniała o starych ludziach.
Zwróciliśmy się w tej sprawie do rzecznika prezydenta. - Za chwilę służby sprawdzą to miejsce - powiedział Krzysztof Sadowski. "Sprawdzenie" okazało się budujące, jeszcze tego samego dnia mały pług odśnieżył przejście dla pieszych.
Mieszkańcy liczą na to, że po kolejnych opadach śniegu, pamięci o nich będzie trwała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?