Wschowianie oraz mieszkańcy pobliskiej Pszczyny Dolnej piją wodę z jedynego komunalnego ujęcia, które znajduje się w południowej części miasta - przy ul. Kazimierza Wielkiego, za byłą cukrownią. Z tej wody korzysta ponad 42 tysiące osób.
Ujęcie to składa się obecnie z pięciu studni. Studnie te powstały pod koniec lat 60 i w latach 70, a najstarsza z nich - poniemiecka - została zrekonstruowana w 1983 roku. Najgłębsza z nich ma 94 metry, a najpłytsza 69.
- Mamy bardzo zdrową wodę, to są pokłady czwartorzędowe - chwali kierowniczka działu wodociągów i kanalizacji w Spółce Komunalnej, Mirosława Rycerz. - Takie głębokie studnie zapewniają to, że nie ma migracji zanieczyszczeń z powierzchni. Poza tym woda jest systematycznie badana przez nasze laboratorium, które posiada akredytację, oraz przez laboratorium stacji sanitarno-epidemiologicznej w Nowej Soli.
Bakteriologicznie i pod względem parametrów fizykochemicznych mieścimy się we wszelkich normach. Według mnie naszą wodę można pić bezpośrednio z kranu, nawet bez przegotowania. Z pewnością nic nikomu się nie stanie. Z takich pokładów, z jakich czerpiemy naszą wodę, można by ją butelkować i sprzedawać jako mineralną.
Woda jest systematycznie badana, cztery razy do roku na stronie internetowej Spółki Komunalnej wyniki są podawane do publicznej wiadomości. Na stronie są obecnie dostępne wyniki z pierwszego kwartału tego roku.
Wschowskie pokłady wód podziemnych są typu wodorowo-węglanowo-siarczanowo-wapniowego, o znacznej twardości. Zawierają dużo związków żelaza, mają także ponadnormatywną zawartość związków manganu. Za to zawierają bardzo mało chlorków, siarczanów oraz związków azotowych.
Niektórzy narzekają, że woda dociera do nich w gorszym stanie, trochę zakamieniona.
- Badamy wodę w różnych punktach miasta i wszędzie jest ona dobra - mówi Mirosława Rycerz. - Być może niektórzy mają rury w gorszym stanie. Kamień osadza się na wewnętrznych ścianach rur i dlatego w wodzie, którą pobierają, on się znajduje.
Pieczę nad jakością wschowskiej wody trzyma państwowy inspektor sanitarno-epidemiologiczny w Nowej Soli. Według jego raportu za zeszły rok, jakość wody z wschowskiego wodociągu nie budzi zastrzeżeń. Jego stan techniczny jest oceniony jako dobry.
Podobnie jak dwa lata temu tak i w zeszłym roku pobrano próbki na obecność bakterii legionella w sieci w Nowym Szpitalu - bakterii spotykanej w szpitalach lub hotelach. Badania nie wykazały przekroczeń najwyższej dopuszczalnej wartości, a przypomnijmy, że od tego roku szpital ma nową stację uzdatniania wody. - Zarządca wodociągu konsekwentnie prowadził kontrolę wewnętrzną jakości wody, która również nie wykazała przekroczeń - poinformował sanepid.
Trzeba dodać, że woda we Wschowie jest stosunkowo tania. Cena za 1 metr sześć. na cele socjalno-bytowe wynosi 2,81 zł netto, natomiast do wykorzystania przemysłowego 2,84 zł za metr sześć.
- W porównaniu do innych miast, to nasza woda jest na przyzwoitym poziomie - usłyszeliśmy od wschowianina, pana Adama. - Piję ją nieprzegotowaną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?