- Kiedy usłyszałam, że zostało mi pół roku życia, straciłam świat z oczu. Lekarze zrobili wszystko, co w ich mocy, kiedy znalazłam się na granicy życia i śmierci... Cudem uniknęłam tragedii, więc teraz postanowiłam, że zrobię wszystko, by życia trzymać się za wszelką cenę – pisze o sobie Magdalena Wojcieszak.
To miała być zwykła, planowana operacja usunięcia kamieni z woreczka żółciowego. - Początkowo lekarze nie widzieli w moich dolegliwościach nic niepokojącego. Wszystko miało być w porządku. Ale objawy się nasilały, a ból przybierał na sile. W końcu podjęto decyzję o wykonaniu niezbędnych badań. Żyłabym w błogiej nieświadomości, która stanowiła dla mnie śmiertelne niebezpieczeństwo – relacjonuje na platformie pomocowej Magdalena Wojcieszak. Wtedy padło słowo rak. - Jeszcze nie zdążyłam ochłonąć z pierwszego szoku, kiedy dowiedziałam się czegoś gorszego: jeśli nie zdecyduję się na leczenie natychmiast, za pół roku zniknę ze świata, bezpowrotnie. Przed oczami zrobiło mi się ciemno. Nie wierzyłam. Ten szok trwał dosłownie chwilę. Później podjęłam decyzję, która zmieniła wszystko.
Nawet najmniejsze wsparcie ma ogromne znaczenie. Możesz być moją szansą, losem wygranym na loterii
Magdalena Wojcieszak
Niestety, standardowa chemioterapia w przypadku pani Magdy to za mało, ponieważ zmiany rakowe bardzo szybko się rozprzestrzeniają. Zaczęła więc szukać pomocy poza Polską i została zakwalifikowana na zabieg w Magdeburgu. Koszt operacji to ponad 250 tys. zł. Z dwóch operacji pierwsza mogłaby się odbyć już pod koniec listopada.
Ruszyła pomoc na platformie Siępomaga https://www.siepomaga.pl/uratuj-magde. Do środy po południu udało się zebrać blisko 125 tys. zł czyli ponad 49 proc. potrzebnej sumy.
- Antosia ma tylko 11 miesięcy, ona jeszcze nie wie, jaką walkę toczę każdego dnia. Mój synek, Wituś, energiczny trzylatek coraz częściej dostrzega, że znikam na badania i zabiegi. Nie wiem, jak miałabym go przygotować na moją śmierć. One są całym moim światem.
Jak pomóc?
Na Facebooku prężnie działa grupa POMOC DLA MAGDY. Na licytacjach są m.in. kosmetyki, ciasta, torty, miód z rodzinnej pasieki, sesje fotograficzne, profesjonalny makijaż, pielęgnacja pupila, domowe pierogi, ręcznie malowane obrazy na płótnie, serwisowanie klimatyzacji, masaż, tatuaż, karnet na siłownię, karnet na jogę, lekcja śpiewu, książki, piękna kocia zawieszka na okno, spacer z alpakami, wizyta u barbera. Dołączcie do pomagających!
ZOBACZ TEŻ:
WSCHOWA. Wystartowała akcja charytatywna dla Dominika. Zbierają pieniądze na schodołaz [ZDJĘCIA]
WYDARZENIA KULTURALNE W SŁAWIE
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?