Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wschowa. Szwedzka firma postawi fabrykę

Filip Pobihuszka, (tok) 68 387 52 87 [email protected]
We Wschowie ma powstać kompleks podobny do zakładu Swedwoodu działającego w Chlastawie, który zatrudnia dziś 2.000 pracowników (fot. Tomasz Gawałkiewicz)
We Wschowie ma powstać kompleks podobny do zakładu Swedwoodu działającego w Chlastawie, który zatrudnia dziś 2.000 pracowników (fot. Tomasz Gawałkiewicz)
Być może już latem poznamy konkretną datę budowy fabryki szwedzkiej firmy Swedwood, która produkuje meble dla koncernu Ikea. Jak zapewnia burmistrz Wschowy, termin jej uruchomienia, nie jest zagrożony. Pracę może znaleźć nawet 2 tys. osób!

Wschowska strefa inwestycyjna, to ok. 60 hektarów ziemi, które w połowie 2009 r. w całości zostały sprzedane szwedzkiej firmie Swedwood, produkującej meble dla koncernu Ikea. Był to dość ryzykowny krok, bo w przypadku jakichkolwiek kłopotów skandynawskiej spółki, wszelkie inne inwestycje są zwyczajnie niemożliwe z powodu braku wolnych działek.

Mamy początek 2012, a na kupionej przez Swedwood ziemi, fabryki mebli jak nie było, tak nie ma. A mieszkańcy Wschowy zaczynają się niecierpliwić i krytykują gminę za podjęcie niefortunnej decyzji.

Burmistrz Krzysztof Grabka zapewnia, że o sprawie nie zapomniał. Nie zapomnieli też Szwedzi, którzy odwiedzili Wschowę i złożyli kilka istotnych deklaracji.

- Po pierwsze, nie jest zagrożony termin uruchomienia fabryki, czyli czerwiec 2014 r. - relacjonuje K. Grabka. - A to dlatego, że cały proces przygotowawczy mieści się do półtora roku - wyjaśnia. Jak więc łatwo policzyć, Szwedzi mogą zacząć budowę najpóźniej na początku 2013 r.

- Swedwood planował kilka inwestycji w Europie, które zostały... Oni użyli słowa „zamrożone” - mówi burmistrz. - Na liście tych inwestycji była też Wschowa, ale obserwują pilnie to, co się dzieje na naszym rynku - dodaje.

K. Grabka zdradza też, że wstępnie zaplanowano już kolejne spotkanie ze szwedzkimi inwestorami. - Ma się ono odbyć latem, dokładny termin zostanie ustalony później, najprawdopodobniej będzie to lipiec lub sierpień - mówi. - Wówczas mogą zapaść pierwsze decyzje, co do terminu rozpoczęcia inwestycji - dodaje burmistrz Wschowy.

Przyjazd przedstawicieli Swedwoodu, choć niesłychanie ważny, medialnie może pozostać w cieniu innej wizyty, o ile nic nie stanie na przeszkodzie w jej zrealizowaniu. Chodzi o przyjazd do Polski Ingvara Kamprada, założyciela koncernu Ikea, który chce w ten sposób nadrobić zaległości. Nie mógł on uczestniczyć w obchodach 50-lecia kontaktów z polskimi producentami mebli. A jeśli wizyta, kończącego w marcu tego roku 86 lat, multimiliardera dojdzie do skutku, wielce prawdopodobna jest także wizyta właśnie we Wschowie. Burmistrz Grabka już zapowiada wysłanie specjalnego zaproszenia.

Czy Szwedom naprawdę potrzebne jest aż 60 hektarów ziemi? Czego mogą spodziewać się mieszkańcy regionu po firmie, która kupiła pod inwestycję tak ogromny kawałek ziemi?

We Wschowie ma powstać kompleks podobny do zakładu Swedwoodu działającego w Chlastawie, który zatrudnia dziś 2.000 pracowników. - Pamiętajmy, że istnieją też zakłady w Babimoście i Zbąszyniu. To jest grupa, która tworzy jedną całość. Na początku wydawało się, że 30 hektarów wystarczy, życie pokazało, że to za mało. Dlatego nasze 60 hektarów pozwoli Szwedom na spokojny rozwój - tłumaczy K. Grabka.

To prawda, gmina pozbyła się na rzecz Swedwoodu całej strefy. Dlatego, jeśli Wschowa chce myśleć o ściągnięciu do siebie kolejnych inwestorów, musi posiadać inne tereny do zagospodarowania. Magistrat podjął już decyzję o stworzeniu kolejnej strefy, która powstanie w okolicach ul. Nowopolnej przy wyjeździe do Leszna.

- Pod koniec października uchwaliliśmy nowe studium, jesteśmy w trakcie opracowywania nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Chcielibyśmy także sięgnąć po środki zewnętrzne i przeznaczyć je na uzbrojenie strefy - zdradza K. Grabka. - W tej chwili gmina dysponuje 10 hektarami. Reszta ziemi jest własnością osób fizycznych. W pierwszej kolejności chcemy wykorzystać to, co mamy, zlokalizować tam dwa, trzy średnie zakłady, a potem skojarzyć inwestorów z prywatnymi podmiotami, bądź spróbować partnerstwa publiczno-prawnego - dodaje K. Grabka.

 

Nieźle im się pracuje w słynnym trójkącie meblarskim

Przedsiębiorstwo Swedwood, którego centrala znajduje się w Chlastawie niedaleko Zbąszynka, to córka Ikei. Dziś tworzy tzw. trójkąt meblarski, gdyż trzy bliskie sobie zakłady tej samej firmy ulokowały się w trzech gminach: Zbąszyń (Wielkopolska), Babimost i Zbąszynek. Początkiem Swedwoodu w tym rejonie były istniejące w Babimoście i Zbąszyniu od lat 60. spółdzielnie pracy stolarzy. W latach 90. zostały wykupione przez Swedwood tworząc obecnie, jako Swedwood West jedno z największych przedsiębiorstw na Ziemi Lubuskiej. Najwięcej osób, bo 70 proc., pracuje w zakładzie w Chlastawie, 26 proc. jest zatrudnionych w zakładzie Babimoście, a tylko 4 proc. w Zbąszyniu. Jednak najwięcej pracowników, bo 956 (co stanowi 32 proc.) to - zwykle dojeżdżający - mieszkańcy Zbąszynia, zaś ze Zbąszynka wywodzi się 661 osób (22 proc.), a z Babimostu 563 (19 proc.). Dalej mamy pracowników z Siedlca 282 (10 proc.), Trzciela 86 (3 proc.). Jeśli dodamy Kargowę 34 (1 proc.), to okazuje się, iż aż 87 proc. zatrudnionych „ u Szweda” pochodzi z sześciu gmin Regionu Kozła! Mężczyźni stanowią - 77 proc. załogi, kobiety 23 proc.

(kurz)

 

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska