Wschowa. Zakrwawiony 81-latek szedł wzdłuż torów. Nie potrafił powiedzieć, gdzie był i w jaki sposób znalazł się w tym miejscu

- Dyżurny wschowskiej policji otrzymał informację o starszym mężczyźnie, który zakrwawiony i nieadekwatnie ubrany do pory roku szedł wzdłuż torów kolejowych ze Wschowy w kierunku Leszna nie reagując na przypadkowo napotkane osoby - informuje kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.

Policjanci oraz strażacy ze Wschowy rozpoczęli poszukiwania w okolicach torowiska i pobliskiego lasu prowadzącego ze Wschowy do Leszna. Po kilkunastu minutach zauważyli w oddali 81-letniego mężczyznę, który miał mocno zakrwawioną głowę, nie wiedział jak się nazywa, nie potrafił powiedzieć gdzie był i w jaki sposób znalazł się w tym miejscu. Wiedział tylko, że przewrócił się i uderzył w głowę.

Zziębniętego, wycieńczonego mężczyznę strażacy opatrzyli i okryli kocami. Natomiast pogotowie przetransportowało 81-latka do szpitala.

Zobacz też: Wypadek w Gorzowie. Kierujący volkswagenem uderzył w dwa auta i potrącił mężczyznę