Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspaniały prezent dla kibiców. Zastal Enea BC Zielona Góra wygrał w Saratowie

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Koszykarze Zastalu wygrali wyjazdowy mecz z Avtodorem Saratow. Iffe Lundberg (z piłką) rozegrał kapitany mecz.
Koszykarze Zastalu wygrali wyjazdowy mecz z Avtodorem Saratow. Iffe Lundberg (z piłką) rozegrał kapitany mecz. vtb-league.com
W przedświąteczną środę Zastal Enea BC w lidze VTB zmierzył się w Saratowie z Avtodorem. Wygrali zielonogórzanie i zrobili piękny prezent swoim kibicom.

Avtodor Satarow - Zastal Enea BC Zielona Góra 90:91 (20:22, 26:26, 26:23, 18:20)

  • Avtodor: Sakić 20 (4), Mason 18 (3), Kwiatkowskij 8 (1), Gordon 4, Petenew 2 oraz: Clavell 15 (3), Starks i Michajłowskij po 9 (1), Makijew 3, Konmadje 2.
  • Zastal Enea BC: Lundberg 32 (5), Groselle 16, Berzins 11 (1), Richard 10 (2),Williams 2 oraz: Freimanis 17 (3), Koszarek 3 (1).

Zielonogórzanie mieli bardzo pracowite dni. Z Permu, gdzie w niedzielę pokonali Parmę, udali się do Saratowa. Avtodor zaczął sezon w VTB znakomicie bo w siedmiu meczach wygrał aż pięć razy. W tej ekipie gra tak dobrze pamiętany przez nas Drew Gordon, oraz zawodnicy z nieudanego sezonu 2018/2019: Zelijko Sakić i Markel Starks. Faworytem byli więc gospodarze, ale oni bardzo długo nie grali z uwagi na koronawirusa w ekipie, co dawało Zastalowi, który występuje praktycznie co trzy dni, szansę na powalczenie o sukces. Kto się cieszył w środowy wieczór? Zielonogórzanie!

Zaczęło się od punktów Geoffery’a Grosselle’a. Od początku trwała zacięta walka na całym boisku. W kilku pierwszych akcjach w pojedynkach podkoszowych Grossele był lepszy od Gordona. Z pierwszych dziesięciu punktów dla Zastalu aż osiem zdobył Amerykanin. Dobrze spisywali się jago koledzy. Swoje robił i potwierdzał, że jest liderem zespołu Iffe Lundberg, bardzo skuteczny był Rolands Freimanis. Avtodor potwierdzał, że jest dobrym zespołem mającym w składzie kilka indywidualności. Mimo iż pierwsze 20 minut było bardzo wyrównane, cały czas, z wyjątkiem jednego remisu prowadził Zastal. Nie byliśmy w stanie jednak uciec gospodarzom na bezpieczną odległość. W 18 min po rzucie Lundberga wygrywaliśmy 47:38, ale Avtodor zdołał przed przerwą zniwelować różnicę do zaledwie dwóch punktów. Prowadziliśmy 48:47, a to zapowiadało kolejne 20 minut zaciętej walki.

I tak było. W połowie trzeciej kwarty Avtodor odzyskał po wielu minutach prowadzenie i choć to cały czas był wyrównany mecz, mogliśmy mieć obawy czy nasza ekipa grając cały czas w siódemkę będzie w stanie dotrzymać mu kroku. Gospodarze trafiali za trzy z otwartych pozycji, Zelijko Sakić padał po starciach z naszymi zawodnikami, a sędziowie odgwizdywali nam przewinienia ofensywne. Avtodor oddalał się jednak najwyżej na pięć punktów i Zastal cały czas się nie poddawał. Ostatnie minuty rozgrzały emocje do czerwoności. Na minutę i 28 sekund przed końcem świetnie grający Lundberg trafił za trzy i było 88:88. Potem nie potrafiliśmy wybronić akcji i Gordon na raty, kilka razy poprawiając trafił i było 90:88 dla Avtodoru. Mieliśmy jeszcze 10 sekund. Trener Żan Tabak wziął i było jasne że spróbujemy trójką wygrać ten mecz. Lundberg znów pokazał klasę i trafił z bardzo trudnej pozycji. Rywal miał jeszcze trzy sekundy. Jego najlepszy strzelec Nate Mason jednak spudłował i wygraliśmy! Co za wspaniały prezent!

Zobacz też: Mecz BC Swiss Krono Żary - Nabzdyk BMSlam Stal Ostrów Wlkp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska