Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wśród salw i wybuchów miłośnicy historii obrócili most na kanale Obry (zdjęcia, wideo)

Dariusz Brożek
Wczoraj ,,obrońcy’’ zostawili w przeprawie wąskie przejście, przez które ,,Rosjanie’’ przedarli się na drugi brzeg.
Wczoraj ,,obrońcy’’ zostawili w przeprawie wąskie przejście, przez które ,,Rosjanie’’ przedarli się na drugi brzeg. fot. Dariusz Brożek
To było pierwsze oficjalne uruchomienie mostu fortecznego we wsi Stary Dworek pod Bledzewem. Został obrócony wzdłuż kanału. Miłośnicy historii zadbali też o odpowiednią oprawę tego wydarzenia. Stoczyli tam pozorowaną bitwę o przeprawę, którą obejrzało około 2 tys. widzów.

[galeria_glowna]

Most D812 na kanale Obry w Starym Dworku to fenomen. Niczym magnes przyciąga miłośników fortyfikacji i unikalnych obiektów hydrotechnicznych. Wybudowany został w 1936 r. i stanowił ważny element fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego (niemiecka nazwa Die Festungsfront Oder Warthe Bogen - Front Umocniony Łuku Odry i Warty).

Most bronił przeprawy przez kanał i przedpola bunkrów Grupy Warownej Lüdendorff na Lisiej Górze. W jaki sposób? Jego platforma obraca się wokół własnej osi. Widząc zbliżającego się nieprzyjaciela obrońcy mogli go obrócić. Wystarczyło włożyć specjalny klucz w mechanizm napędowy i kręcić metalową korbą, żeby platforma przesunęła się w lewo wzdłuż kanału.

Mimo 65 lat od zakończenia wojny most wciąż jest czynny, co udowodnili wczoraj miłośnicy fortyfikacji z grupy E.G.O.B. i inscenizatorzy z 3. Bastionu Grolman z Poznania. Wieczorem ,,odpalili'' most. I żeby było ciekawiej, stoczyli tam pozorowaną potyczkę, którą obejrzało około 2 tys. widzów.

Brawa na koniec

Było głośno. Salwy karabinów zagłuszały wybuchy petard oraz silniki motocykli i amfibii nacierających ,,Rosjan''. Obrońcy obrócili wprawdzie przęsło, ale nie do końca, dlatego krasnoarmiejcy przedarli się na drugi brzeg. ,,Wybili'' większość obrońców, resztę wzięli do niewoli. Po zakończeniu publiczność nagrodziła ich brawami, co jest ewenementem podczas takich inscenizacji.

Wcześniej w sali wiejskiej odbyła się konferencja poświęcona przeprawie i bunkrom pobliskim MRU. Imprezę zorganizowano za unijne pieniądze w ramach współpracy transgranicznej między Bledzewem i niemiecką gminą Podelzig.

Naprawiali koło przed bitwą

Wczoraj ,,obrońcy’’ zostawili w przeprawie wąskie przejście, przez które ,,Rosjanie’’ przedarli się na drugi brzeg.
(fot. fot. Dariusz Brożek)

Wzdłuż bunkrów MRU są dwa mosty obrotowe - w Starym Dworku i koło Kurska. Ten koło Kurska jest jednak nieczynny. Ciekawym obiektem hydrotechnicznym jest most przesuwny na kanale w Bledzewie - jego platforma wsuwała się pod skarpę, w której wybudowano maszynownię.

Most w Starym Dworku był już obracany kilka razy, ale nieoficjalnie. Od kilku lat opiekuje się nim miłośnicy fortyfikacji z grupy E.G.O.B. - Jesienią minionego roku ktoś wyciął jedno z metalowych kół, na których przesuwa się platforma. Dorabialismy je przez kilka miesięcy w poznańskich firmach - mówi Slawomir Kaczyński z E.G.O.B.

Most jest jedną z bledzewskich atrakcji. Wójt Leszek Zimny nie kryje, że ma być elementem ,,bunkrowej'' turystyki w gminie. Planuje zagospodarować i wykorzystać bunkry na Lisiej Górze. - Zastanawiamy sie jeszcze, czy ma się tym zajęć gmina, czy raczej prywatna firma - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska