Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszawica. Wstydliwy problem na głowie

Wojciech Olszewski [email protected]
- W cywilizowanym świecie, w XXI wieku, nie da rady zapobiec wszawicy w szkole? Kto ma się tym zająć? – pyta bezradnie Wojciech Starzyński.
- W cywilizowanym świecie, w XXI wieku, nie da rady zapobiec wszawicy w szkole? Kto ma się tym zająć? – pyta bezradnie Wojciech Starzyński. Fot. Wojciech Olszewski
Wszawica to poważny problem w naszych szkołach i przedszkolach. Nasz czytelnik doświadczył tego "na głowie córki". Okazuje się, że szkoły i Sanepid są wobec wszy bezradne, bo... przed rokiem zmieniono prawo.

- Córka już na początku roku we wrześniu wróciła ze szkoły z wszami we włosach. Wyczyściliśmy ją środkiem z apteki. Kosztował niemało: 50 zł. Sprawę natychmiast zgłosiłem w szkole. Dyrektor obiecał, że zajmie się problemem, zawiadomi nauczycielki a one zasygnalizują sprawę rodzicom - mówi Wojciech Starzyński. Wydawało się, że z niechcianymi pasożytami koniec, a incydent będzie można puścić w niepamięć.

Tymczasem w poniedziałek, po miesiącu, dziewięcioletnia córka naszego czytelnika ponownie wróciła ze szkoły z niechcianym bagażem na głowie. - Znów rozmawiałem z dyrektorem, stwierdził, że jest bezradny, bo nie może zmusić rodziców do oczyszczenia głów roznoszących wszy dzieci. Ponoć rodzice bagatelizują sprawę. Wstyd? Brak higieny? W cywilizowanym świecie, w XXI wieku, nie da rady zapobiec takim wydarzeniom w szkole? Kto ma się tym zająć? - pyta bezradnie pan Wojciech.

Postanowił z żoną, że nie będzie wysyłać dziecka do szkoły, dopóki problem nie będzie rozwiązany. - Przecież nie obetnę córce długich włosów, nie będę co chwilę kupował drogich środków dezynfekcyjnych - opowiada nasz czytelnik. Zgłosił problem w Sanepidzie. Obiecano mu, że instytucja sprawdzi sytuację w szkole. - Wszawica w szkołach i przedszkolach to poważny problem o sporej skali. Miesięcznie mamy od 5 do 10 zgłoszeń. Jeden Bóg wie, o ilu przypadkach nie wiemy - stwierdza szefowa nowosolskiego Sanepidu Małgorzata Szablowska.

Więcej przeczytaj w dzisiejszym papierowym wydaniu ,,GL''

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska