Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wtyk amerykański. Wielki pluskwiak znowu pojawił się w mieszkaniach, szuka schronienia. Czy jest niebezpieczny? Dlaczego tak śmierdzi?

Magda Weidner
Magda Weidner
Wtyk amerykański znowu zaatakował w Lubuskiem. Wielki pluskwiak pojawił się w mieszkaniach. Czy jest niebezpieczny?
Wtyk amerykański znowu zaatakował w Lubuskiem. Wielki pluskwiak pojawił się w mieszkaniach. Czy jest niebezpieczny? Magda Weidner
Wtyk amerykański pojawił się kilka lat temu. Już wtedy biolodzy otrzymywali zdjęcia od Lubuszan i zapytania: "co to jest?". Były to pojedyncze przypadki. W 2020 roku, w październiku można było mówić już o pladze. - Coraz więcej tego na balkonach. Włazi do domu. Jest wielkie i wydaje nieprzyjemny zapach. To jakaś plaga. Te pluskwiaki latają, łażą po ścianach - alarmowali nas wtedy mieszkańcy z Zielonej Góry, Żar czy Nowej Soli. Wtyki pojawiły się znowu. Tym razem sygnał mamy od Czytelnika z zielonogórskiego osiedla Anny Jagiellonki. - Wchodzą przez okna, są obrzydliwe i śmierdzą - poinformował nas jeden z mieszkańców. Nie mamy dobrych wieści. Tych inwazyjnych pluskwiaków będzie jeszcze więcej. Wtyki amerykańskie przygotowują się do zimowania i szukają schronienia w naszych domach.
  • Wtyki amerykańskie, biedronki azjatyckie, ćmy, Coraz więcej inwazyjnych gatunków pojawia się w naszych domach czy ogrodach.
  • Wtyki amerykańskie pojawiły się w Lubuskiem w październiku 2020 roku. Wchodziły do mieszkań, łaziły po ścianach, chowały się za szafkami.
  • Pluskwiaki znowu atakują domy Lubuszan. Pierwszy sygnał mamy od Czytelnika z Zielonej Góry.
  • Już teraz zapoznaj się z charakterystyką wtyków amerykańskich. Dowiesz się też, czy pluskwiaki mogą być niebezpieczne.

Czytaj również:

Wtyk amerykański. Pluskwiak, który przybył do nas zza oceanu

- I znowu są. Wielkie, śmierdzące, obrzydliwe. Ostatnio kilka już wyniosłem z mieszkania, ale z dnia na dzień widzę, że jest ich coraz więcej. Wlatują przez okno, chodzą po ścianach - jak się ich pozbyć? - napisał do nas Czytelnik z Zielonej Góry.
Rok temu podobnych sygnałów mieliśmy jeszcze więcej. W październiku o pladze wtyków amerykańskich alarmowali nas mieszkańcy różnych miast w Lubuskiem. Wszyscy byli przerażeni, bo ten dość specyficzny pluskwiak wygląda groźnie.

wtyk amerykański
Nasz Czytelnik znalazł wtyka m.in. w łazience. Czytelnik

Przypomnijmy. Wtyk amerykański ma około 1,5 - 2 cm. Brązową lub czarną głowę, zauważyć można na niej czerwono-żółte podłużne smugi. Na brązowożółtych pokrywach skrzydłowych dostrzega się ułożony z jasnych linii deseń w kształcie litery „H”. Ma kłujkę i budowę ciała przypominające nieco pluskwiaki z rodziny zajadkowatych, które będąc drapieżnikami, potrafią boleśnie ukłuć przy nieopatrznym łapaniu w rękę. Wydziela również substancję obronną o dość gorzkawym zapachu, niekiedy uzupełnionym o słodką lub cytrusowa nutę.

Wtyk amerykański znowu zaatakował w Lubuskiem. Wielki pluskwiak pojawił się w mieszkaniach. Czy jest niebezpieczny?
Ma kłujkę i budowę ciała przypominające nieco pluskwiaki z rodziny zajadkowatych, które będąc drapieżnikami, potrafią boleśnie ukłuć przy nieopatrznym łapaniu w rękęJacek Katos

Pluskwiaka Leptoglossus occidentalis to owad, który naturalnie występuje w Ameryce Północnej. Jest zaliczany do pluskwiaków różnoskrzydłych, rodziny wtykowatych, reprezentowanych przez roślinożerców, takich jak rodzimy z kolei wtyk straszyk (Coreus marginatus). Po raz pierwszy stwierdzono wtyka amerykańskiego we Wrocławiu i w Małopolsce w 2007 roku. W kolejnych latach rozprzestrzenił się w całym kraju.

Skąd wtyk amerykański wziął się u nas?To przybysz zza oceanu. Gatunki inwazyjne pojawiły się u nas z winy człowieka. Zostały przywiezione m.in. z sadzonkami drzew – wyjaśniał nam ostatnio dr Sebastian Pilichowski, biolog z Zielonej Góry.

Wtyk amerykański - szuka schronienia

Wtyki amerykańskie spotkać można na balkonach, ścianach, oknach, w lodówce, w szafach, chowają się nawet na łóżkach.
Pluskwiaki właśnie jesienią szukają schronienia. Chcą przetrwać zimę. Upodobały sobie szczególnie budynki i nasze mieszkania. Wybierają ciepłe zakamarki. Podobnie jak biedronki azjatyckie, niektóre muchy czy pająki.

– Wtyki amerykańskie nie wchodzą do naszych mieszkań po to, aby zrobić nam krzywdę. Jesienią wchodzą w stan spoczynku. Chcą zrobić coś dla siebie, schronić się. Chcą w chłodnym ciemnym miejscu przeczekać zimowy okres. Jeśli w środku zimy wybudzą się, zazwyczaj skazane są na śmierć – zauważa biolog.

Czy pluskwiaki wtyki amerykańskie są szkodliwe?

- Można znaleźć informacje, że przy chwytaniu będzie próbował ukłuć, ale w przeciwieństwie do podobnych mu zajadkowatych, wtyki nie posiadają jadu oraz są przystosowane do wysysania soków roślinnych. Wobec powyższego ich ukłucie nie zagraża człowiekowi – przyznaje biolog.

Owady, które zimują w naszych domach:

  • muchy
  • osy
  • wtyk amerykański
  • ściga dębowa
  • biedronka azjatycka
Wtyk amerykański znowu zaatakował w Lubuskiem. Wielki pluskwiak pojawił się w mieszkaniach. Czy jest niebezpieczny?

Wtyk amerykański. Wielki pluskwiak znowu pojawił się w miesz...

Wtyk amerykański - szkodnik

Wtyk amerykański nie jest niebezpieczny. Biolodzy uspokajają, ten pluskwiak nie zrobi nikomu krzywdy. Wtyk może wystraszyć swoim wyglądem i rozmiarem, ale nic poza tym. - Można znaleźć informacje, że przy chwytaniu będzie próbował ukłuć, ale w przeciwieństwie do podobnych mu zajadkowatych, wtyki nie posiadają jadu oraz są przystosowane do wysysania soków roślinnych. Wobec powyższego ich ukłucie nie zagraża człowiekowi – przyznaje biolog.

– W swoim naturalnym środowisku jest uważany za szkodnika, którego znaczenie nabiera na sile, gdy pojawia się masowo np. w szkółkach drzew iglastych. Żeruje najczęściej na sosnach. Wysysa z zielonych szyszek i igieł soki, prowadząc do ich degeneracji. Jest gatunkiem inwazyjnym w Europie i może wyrządzić sporo szkód, ale nie w mieszkaniach. Jako gatunek inwazyjny może okazać się szkodliwy dla rodzimej flory, szczególnie że w Polsce głównym gatunkiem lasotwórczym jest sosna zwyczajna, która nadal powszechnie króluje w wielkoobszarowych monokulturach (uprawach jednogatunkowych) – dodaje Sebastian Pilichowski.

Biedronki azjatyckie wywołują alergię

Inaczej sprawa wygląda z biedronkami azjatyckimi (Harmonia axyridis), które też chcą stać się naszymi współlokatorami właśnie jesienią. Owady te mogą być uciążliwe. Mogą też ugryźć. A wtedy wydzielają płyny obronne, zawierające alergeny, dwa główne to Har a 1 i Har a 2, powodujące alergiczny nieżyt nosa, astmę, pokrzywkę czy zapalenie spojówek i obrzęk naczyniowy. Miejsce, w które ugryzie nas biedronka, może zrobić się czerwone. Biedronki azjatyckie są niebezpieczne dla alergików, niezależnie od płci i w różnym wieku. Alergia na biedronkę pojawia się najczęściej jesienią, z uwagi na ich gromadne zimowanie i występowanie w naszych domach. Z racji powszechności ich występowania, proponuje się, aby w testach alergicznych sprawdzać również wrażliwość na alergeny tej biedronki, obok roztoczy kurzu domowego czy sierści kota.

Wtyk amerykański - nieproszony gość. Co z nim zrobić?

Znalazłeś wtyka amerykańskiego w mieszkaniu? Zastanawiasz się, co z nim zrobić? Jest kilka opcji. Każdy powinien na początku pamiętać jednak o tym, że jest to zwierzę, a decyzję podjąć, oceniając sytuację. Niektórzy atakują od razu papciem, ale można przecież wynieść owada na zewnątrz albo pozostawić - niech przezimuje. Nie czyńmy za wszelką cenę z naszych domów sterylnych stref pozornego komfortu, oddalającego nas stale od tego, co żyje na zewnątrz.

TAK WYGLĄDA WTYK AMERYKAŃSKI

Zabezpiecz okna przed owadami - jak to zrobić?

Zazwyczaj owady szukają niewidocznych miejsc, jak na przykład szczeliny w oknach. Jedną ze sprawdzonych metod jest zabezpieczenie okna w moskitierę. Producenci oferują nam kilka rodzajów moskitier: ramowe, rolowane czy otwierane. Mogą być wykonywane z bawełny, polietylenu, poliestru, oraz z nylonu. Najczęściej wykorzystywanym rodzajem moskitier są siatki, które nakłada się na specjalne pasy z rzepami, które przyklejone są do ramy okiennej.

WIDEO: Uwaga na użądlenia! Objawy bywają mylące. "Czasem występuje ból brzucha i wymioty"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska