Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wulkaniczny pył sparaliżował pół Europy. Kilkanaście krajów zamknęło swoją przestrzeń powietrzną

TVN24, (oprac. abi)
fot. sxc.hu
Nic nie wskazuje, by zagrożenie chmurą pyłu wulkanicznego znikło do niedzieli, na kiedy zaplanowano uroczystości pogrzebowe prezydenckiej pary. Raczej sytuacja się pogorszy. Aktualnie w Polsce działa tylko lotnisko w Rzeszowie.

Jak podaje portal TVN24, zdaniem meteorologów, chmura wulkanicznego pyłu szybko nie zniknie z nad Polski. - W tej chwili ruchy powietrza sprawiają, że chmury pyły kierują się w kierunku Europy Środkowej. Jeśli się to utrzyma, to w sobotę będą nad południową Polską - prognozuje synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński.

Synoptyk TVN zaznaczył, że przemieszczające się na południe Polski chmury się rozrzedzają, ale nie znikną do niedzieli, czyli dnia, kiedy w Krakowie spodziewani są goście na uroczystości pogrzebowe Lecha i Marii Kaczyńskich.

- Obszar, który obejmują jest ogromny. Chmury się rozrzedzają, ale jednak kierują się w naszym kierunku - powiedział meteorolog.

Jak poinformował synoptyk TVN Meteo, pył składa się ze sproszkowanych skał, ale też dwutlenku węgla. Gdy z połączy się z cząsteczkami wody, to tworzy kwas siarkowy. Ta mieszanka jest szkodliwa dla zdrowia. Do tego chmura ogranicza widoczność.

W tej chwili w Polsce działa tylko lotnisko w Rzeszowie. Przestrzeń powietrzna nad Krakowem została zamknięta do odwołania. W całej Europie odwołano prawie 60% wszystkich lotów.

TVN24 informuje: "Czechy, Bułgaria, Austria - kolejne europejskie kraje zamykają swoje lotniska. Wulkaniczny pył zagrażający bezpieczeństwu lotów, przenosi się na południe Starego Kontynentu. Sytuacja poprawiła się jedynie na północy. Tam otwarto lotniska w Szwecji i Norwegii."

Szacuje się, że liczba lotów spadnie dzisiaj z 28 do 11 tysięcy. Swą przestrzeń powietrzną zamknęło całkowicie lub częściowo kilkanaście krajów europejskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska