„Jak to z chlebem było...” to już kolejne lipcowe spotkanie w Białkowie w powiecie słubickim. W sobotę, o 11.00, spod białkowskiego dworku, wyruszy z pieśnią na ustach barwny korowód żniwiarzy. Na polu rozpocznie się ciężka robota kosą, sierpem. Tak naprawdę coraz mniej jest fachowców potrafiących wyjść w pole jak za dawnych lat. Każdy będzie mógł spróbować swoich sił w tej trudnej sztuce. Jeśli wolimy śpiewy i pląsy będziemy mogli i im się poświęcić. O godz. 14.00 powrót do wsi, a tam pokaz młocki cepem, mielenia ziarna na mąkę i wreszcie pieczenia chleba metodą tradycyjną. Słowem w ciągu kilku godzin poznamy „życiorys” chleba. A po godz. 19.00, jak na prawdziwe żniwa przystało, wspólna zabawa przy jadle i napitku.
To impreza niezwykła, o wyraźnie kresowym zabarwieniu. Bowiem tak naprawdę jeśli ktoś chce poznać prawdziwy Polesia czar powinien przyjechać właśnie do Białkowa i to nie tylko ze względu na powstający tutaj skansen, ale ze względu na ludzi, którzy kresy mają we krwi.
- Poleskie korzenie ma u nas ok. 60-70 proc. mieszkańców - szacuje inicjator lipcowej imprezy Eugeniusz Niparko . - Od lat jest tak, że u nas rodzice przekazują swoim dzieciom tradycje, które wynieśli z domu, bo to jedyny sposób, żeby je ocalić. A są naprawdę piękne. Polesie to niezwykła kraina.
Program imprezy:
- 11.00 - Zbiórka na placu przy dworku, utworzenie korowodu i przemarsz na miejsce żniwowania
- 11.30 - Rozpoczęcie prac żniwnych z tradycjami - sierp, kosa, snopowiązałka, kombajn (w międzyczasie zabawy, pląsy i pieśni ludowe)
- 14.00 - Powrót na plac, oficjalne przywitanie wszystkich uczestników, a następnie kolejny etap prac pożniwnych: pokaz młocki cepem, mielenia ziarna w żarnach i wypiek chleba metodą tradycyjną.
- 14.30 - Otwarcie Pikniku Wołowego oraz konkurs dla mieszkańców gminy ,,Dania w wołowiny dobrej gospodyni”, degustacja potraw
- 18.00 - Degustacja chleba upieczonego w piecu chlebowym
- 19.00 - Wspólne biesiadowanie i zabawa ludowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
