Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WYBORY EUROPARLAMENTU 2019. Liberadzki: Musimy walczyć o pieniądze dla regionu. I podnieść pensję minimalną do 1 tys. euro na rękę

(zeb)
- Podobnie Lubuskie. W bieżącej perspektywie otrzymało 906 mln euro i zrobię wszystko, żeby w kolejnej region dostał co najmniej tyle samo - mówił Liberadzki na konferencji prasowej w Gorzowie
- Podobnie Lubuskie. W bieżącej perspektywie otrzymało 906 mln euro i zrobię wszystko, żeby w kolejnej region dostał co najmniej tyle samo - mówił Liberadzki na konferencji prasowej w Gorzowie fot. Zbigniew Borek
- Często dziś słyszymy, że w nowym rozdaniu, czyli w latach 2021 - 2027 Polska dostanie mniej pieniędzy niż w obecnej perspektywie finansowej. Wcale tak być nie musi - mówił na dzisiejszej (czwartek 13 maja) konferencji prasowej w Gorzowie Bogusław Liberadzki.

W niedzielnych eurowyborach prof. Liberadzki to jedynka na liście Koalicji Europejskiej w okręgu lubusko-zachodniopomorskim. Liberadzki jest europosłem SLD obecnej kadencji, a także wiceszefem Parlamentu Europejskiego. Podkreślił, że w najbliższej kadencji Polska może walczyć o takie same, a nawet większe pieniądze.

- Podobnie Lubuskie. W bieżącej perspektywie otrzymało 906 mln euro i zrobię wszystko, żeby w kolejnej region dostał co najmniej tyle samo - mówił Liberadzki. Zachęcał też do sięgania po fundusze unijne, m.in. przedsiębiorców i rolników. Namawiał do udziału w niedzielnych wyborach. - Nie pozwólmy, żeby ktoś decydował za nas - podkreślał europoseł.

Według Liberadzkiego „trzeba już tez myśleć”, jak podnosić najniższą płacę w Polsce – tak, żeby za 3-4 lata osiągnęła poziom 1 tys. euro na rękę.

– Dziś najniższa płaca wynosi 2150 zł, czyli chce pan jej podwojenia w zaledwie 3-43 lata. Jak pan chce to osiągnąć? – zapytała GL.
Europoseł nie podał szczegółów. Podkreślił jednak, że to zadanie przede wszystkim rządu, ale też parlamentarzystów krajowych i europejskich. - Jako posłowie zabiegamy np. po fundusze na zwiększenie innowacyjności polskiej gospodarki. Szybciej wysokie zarobki osiągnie się w nowoczesnych branżach niż przy zbieraniu pieczarek – mówił Liberadzki.

I dodał:- Jeśli chcemy zatrzymać młodych ludzi w Polsce, musimy podnieść najniższa krajową pensję. Dziś na spotkaniach z wyborcami często słyszę, że za takie pieniądze nie będą pracować – mówił.

POLECAMY:
ZOBACZ, KTO STARTUJE Z NASZEGO OKRĘGU DO PE

Z CZEGO ŻYJE EUROPOSEŁ?

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska