Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybraliście najlepszych strażaków i jednostkę!

Tomasz Rusek 95 722 57 72 [email protected]
Wśród zawodowców rewelacyjnym finiszem popisał się Kazimierz Węsierski z komendy w Strzelcach. Najlepszym ochotnikiem wybraliście Dariusza Kowalskiego z OSP Świniary. A jednostką roku została OSP Mościce. Poznajcie ich!

ZAWODOWIEC ROKU

Wybraliście najlepszych strażaków i jednostkę!
fot. Mateusz Feder

(fot. fot. Mateusz Feder)

KAZIMIERZ WĘSIERSKI
stopień: starszy ogniomistrz
wiek: 53 lata
staż: 28 lat
stanowisko: dowódca zastępu w Komendzie Powiatowej PSP w Strzelcach Krajeńskich
Wcale nie był kandydatem do wygranej. Przez cały czas trwania plebiscytu trzymał się blisko liderów, ale zawsze okupował miejsca poza podium. Aż do ostatniego dnia. - Daliśmy z rodziną czadu - śmiał się wczoraj. Telefony aż się gotowały, a wynik - ponad 4,5 tys. głosów - powalił rywali. Strażak zapewnia, że zwycięstwo dedykuje swoim bliskim i... jednostce.
Choć ma 28 lat stażu, jeszcze nie zdążył się znudzić tą robotą. - Codziennie jest inaczej. Nigdy nie wiem, co się stanie, gdzie pojedziemy, do jakiego wezwania. Nie ma rutyny, nudy. Cały czas chodzę do pracy z przyjemnością - zapewnia.
Jest dowódcą zastępu. Czyli kieruje działaniami wszystkich, z którymi jedzie na akcję w wozie. - Czuję odpowiedzialność podczas każdego wyjazdu. To taka pozytywna adrenalina. Człowiek czuje, że musi dać z siebie wszystko i niczego nie może zepsuć, bo przecież odpowiada za ludzi. Trzeba ich pilnować jak własne dzieci, bo jeśli coś pochrzanią, ja pierwszy odpowiadam - mówi z uśmiechem K. Węsierski.
Dodaje, że nie odniósłby sukcesu w naszym plebiscycie, gdyby nie wielka pomoc najbliższej rodziny. - Ale na szczęście mam cudowną żonę Jolantę i świetne dzieci: Magdalenę, Małgorzatę i Pawła. Zawsze mogę na nich liczyć, wspierają mnie, jak potrafią - dodaje najlepszy zawodowiec 2010 r.

OCHOTNIK ROKU

Wybraliście najlepszych strażaków i jednostkę!
fot. Paweł Kozłowski

(fot. fot. Paweł Kozłowski)

DARIUSZ KOWALSKI
funkcja: członek zarządu OSP
wiek: 38 lat
staż: sześć lat
stanowisko: kierowca w OSP Świniary
Nie miał pojęcia, że został zgłoszony do naszego plebiscytu. - Dowiedziałem się o tym z gazety, ale do dziś nie wiem, czyj to pomysł. Nikt nie chce się przyznać - mówił nam niedawno. Ale skoro już został kandydatem, to doszedł do wniosku, że miło by było powtórzyć zeszłoroczny sukces - wtedy najlepszym ochotnikiem został Zbigniew Kamiński z tej właśnie jednostki.
Szybko D. Kowalski wskoczył do czołówki. Był w niej w sumie przez cały czas. Kilka razy wymienił się pierwszą lokatą z największym rywalem - Grzegorzem Kieliszakiem z OSP Radomicko. Ale ostatecznie wyprzedził go na ostatniej prostej. - Co czuję? Przede wszystkim miłe zaskoczenie. Wcale nie śledziłem końcówki plebiscytu. On zakończył się we wtorek o 23.59, a ja już słodko spałem. Po północy zadzwonił znajomy z dobrą informacją, ale dopiero w środę rano miałem pewność, że wygrałem. Teraz jest wielka radość - mówi strażak - ochotnik. Dzieli ją z żoną Dorotą oraz córkami: Aleksandrą i Jagodą (obie są już w OSP).
I najważniejsze: doskonale wie, na co przeznaczy główną nagrodę: 3 tys. zł w gotówce. - Całość pójdzie na remont remizy. Jest trochę rzeczy do zrobienia, pieniądze na pewno się przydadzą - obiecał nam najlepszy ochotnik w Lubuskiem.
Teraz ma na głowie m.in. przygotowanie wielkiej gali, podczas której uhonorujemy zwycięzców.

JEDNOSTKA ROKU

Wybraliście najlepszych strażaków i jednostkę!

OSP MOŚCICE
wiek: jednostka działa od maja 1945
skład: 24 osoby (ale w sumie ponad 30 osób, młodzieżówka...)
sprzęt: jelcz i star - dwie największe ,,zabawki''
powód do dumy: od dwóch lat są w krajowym systemie ratowniczo - gaśniczym
Jak to jest, że ogólnowojewódzki konkurs wygrywa mała jednostka z niewielkiej wsi koło Witnicy? Proste: są najbardziej zgrani. W sms-owe głosowanie zaangażowani byli wszyscy druhowie posiadający telefonu komórkowe! I ich bliscy, i znajomi. - Zabawa była przednia. Teraz jest wielka radość i duma. W końcu jesteśmy najlepsi - mówi zadowolony naczelnik jednostki Zygmunt Kamiński.
W OSP jest 24 strażaków. Licząc tylko tych z kursami i szkoleniami. Bo w sumie w Mościcach to działa w ochronie przeciwpożarowej dobrze ponad 30 osób. Wśród nich wielu braci, kuzynów, dalszych krewnych. Ochotnicze tradycje przechodzą z pokolenia na pokolenie. Tak to już w Mościcach jest od lat.
- To dla nas praca, owszem, ale przy okazji pasja i zamiłowanie. Bo wie pan, każdego można zmusić do pomocy i kazać zrobić to czy tamto. Ale tylko prawdziwy miłośnik tego fachu włoży w to wszystko serce, całego siebie. I my tak działamy - naczelnik Kamiński.
Cieszy się już na nagrodę: nowoczesną, spalinową pilarkę łańcuchową MS 440 firmy Stihl, znakomitą do cięcia np. drzew, która po przezbrojeniu może pełnić funkcję pilarki ratowniczej. - Może dokupimy zestaw do przezbrojenia i zrobimy z niej ratowniczą... tak czy inaczej na pewno nam się przyda - mówi szef ochotników z Mościc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska