Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuchy w Przewodowie. Rosyjskie władze i propaganda odcinają się od eksplozji w suszarni zbóż

Adam Kielar
Adam Kielar
Wybuchy w Przewodowie. Rosyjska propaganda odcina się od sprawstwa.
Wybuchy w Przewodowie. Rosyjska propaganda odcina się od sprawstwa. PAP/Wojtek Jargiło
W Przewodowie w województwie lubelskim doszło we wtorek do eksplozji w suszarni zbóż. Zginęły dwie osoby. Wciąż nie wiadomo oficjalnie, skąd pochodziły pociski, które spadły na Przewodów. Przedstawiciele rosyjskiego aparatu propagandy oraz władze na Kremlu odżegnują się od rosyjskiego sprawstwa tego zdarzenia.

Eksplozje w Przewodowie. Co mówi Moskwa?

Rzecznik Kremla Dimitirj Pieskow ogłosił, że „nie ma informacji” na temat wybuchów, do jakich doszło w Przewodowie. Rosyjska agencja RIA Novosti propaguje tezę, iż to ukraiński pocisk przeciwlotniczy S-300 spadł na terytorium Polski.

To samo twierdzi agencja Associated Press, która cytuje anonimowo źródła w amerykańskich władzach.

Z kolei rosyjskie Ministerstwo Obrony szerzenie informacji o możliwym ataku ze strony Rosji nazywa „prowokacją mającą na celu eskalację”.

„Wrak, którego zdjęcia opublikowały polskie media nie ma nic wspólnego z rosyjską bronią” – twierdzi resort, cytowany przez agencję Reutera.

Do sprawy odniósł się także Dimitrij Poljański, pierwszy zastępca przedstawiciela Rosji przy ONZ, który napisał, że zdarzenie jest „albo prowokacją albo operacją false-flag”.

„Oto jak wygląda klasyczna prowokacja albo operacja false-flag. Sprawa wyreżyserowana przez reżim w Kijowie, chcący wywołać miliarny konflikt między Rosją a NATO, by uratować Ukrainę od niechybnej porażki” – uważa Polijański.

Rosyjska propaganda o eksplozjach w Przewodowie

Na temat zdarzenia w Przewodowie wypowiedziała się między innymi szefowa kremlowskiej propagandowej telewizji RT, Margarita Simonyan.

„Polska ma swój obwód biełgorodzki. A co wy chcieliście?” – napisała w mediach społecznościowych

Odniosła się w ten sposób do serii wybuchów, do jakich dochodziło do początku inwazji Rosji, w sąsiadującym z Ukrainą obwodzie biełgorodzkim.

Skomentowała również efekty eksplozji, twierdząc, że gdyby to był rosyjski atak rakietowy, z miejsca zostałaby „mokra plama”.

„Widzieliście co się dzieje z miejscem, gdzie uderza nasza rakieta? Słup ognia i mokra plama. A widzieliście co zostało tego traktora? Cały traktor” – napisała.

Wybuchy w Przewodowie. Co się stało?

We wtorek po południu doszło do eksplozji w miejscowości Przewodów w powiecie hrubieszowskim (woj. lubelskie) niedaleko od granicy z Ukrainą.

Według różnych, na razie nieoficjalnych relacji, na suszarnię zbóż spadły dwa pociski. Nie wiadomo, czy były to rosyjskie rakiety, czy też ukraiński pocisk przeciwlotniczy.

W wyniku eksplozji zginęły dwie osoby.

Rosyjski ambasador został wezwany do MSZ. Polska podniosła gotowość bojową niektórych jednostek, rozważa skorzystanie z art. 4 Paktu Północnoatlantyckiego, mówiącego o konsultacjach między sojusznikami.

Prezydent Polski Andrzej Duda odbył rozmowy z Joe Bidenem oraz Wołodymyrem Zełenskim, a także Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

Przewodów leży blisko granicy Polski z Ukrainą

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wybuchy w Przewodowie. Rosyjskie władze i propaganda odcinają się od eksplozji w suszarni zbóż - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska