Reprezentujący w TdP barwy kadry narodowej Paluta był polskim bohaterem pierwszego etapu, albowiem w ucieczce strzelczanin przejechał ponad 160 km wraz z Jewgienijem Fiodorowem z Kazachstanu (Astana-Premier Tech) i Amerykaninen Seanen Bennettem (Qhubeka). Zaś sam etap liczył 216 km.
- Szkoda, że zabrało się do ucieczki tylko trzech kolarzy. Gdyby było nas pięciu czy sześciu, mielibyśmy łatwiejsze zadanie. Współpraca dobrze się układała. Mam koszulkę górala, ale nie ukrywam, że celowałem w koszulkę najaktywniejszego. Pierwszą premię przegrałem z zawodnikiem z Astany, więc później próbowałem wygrać każdą następną premię i tak wyszło, że zdobyłem koszulkę górala - mówił Paluta dla Polsatu Sport, który obok TVP Sport transmitował ten wyścig.
Koniec końców Paluta w Tour de Pologne zajął szóste miejsce w klasyfikacji generalnej na najlepszego górala PZU, podobnie zresztą jak w klasyfikacji na najaktywniejszego zawodnika Lotto. Do tego był 86. w generalce, ale i tak może być zadowolony ze swojej postawy.
Polub nas na fb
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?