Mówi, że potwierdziła to policja.
Za tą sprawą J. Ćwikliński chodzi od ponad miesiąca. - Nie pozwolę, żeby samowola uszła prezesowi Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej bezkarnie - zapowiada. Mówi, że sam zawiadomił o tym policję. Wiedzą o tym miejscy urzędnicy, ale o finale postępowania nie chcą mu powiedzieć. - Może gazeta się dowie - poprosił.
Zezwolenia nie było
- To był jakoś koniec stycznia, przyjechałem na swoją posesję, patrzę, a przez drogę na polu RSP pracownicy spółdzielni tną dorodne jabłonie - opowiada
J. Ćwikliński. Zapytał, czy mają na to pozwolenie i usłyszał, że robią to na polecenie szefa. Pod piłę poszły też dwie przydrożne wierzby, z których jedna nawet nie rosła na gruntach golickiej spółdzielni. Mieszkaniec Drzecina nie wytrzymał i poszedł do Urzędu Miejskiego zapytać, czy RSP ma zgodę na wycinkę drzew w Drzecinie. - A tam mi mówią, że żadnego zezwolenia nie wydawali. Dlatego zawiadomiłem policję - opowiada. Mówi, że kiedy chciał zajrzeć w "papiery" tej sprawy, urzędnicy nie chcieli mu ich pokazać.
Kosztowna pomyłka
Na wycinkę drzew owocowych zezwolenie nie jest potrzebne. Ale w sprawie wyciętej wierzby na prywatnym polu Urząd Miejski w Słubicach podjął postępowanie, które właśnie się skończyło.
- RSP w Golicach zrobiła to bez zezwolenia - mówi naczelnik wydziału inwestycji Tomasz Pisarek. Na temat drugiej wierzby, o której mówi J. Ćwikliński w urzędzie nic nie wiadomo. - RSP złożyła wniosek o pozwolenie na usunięcie drzewa, bo jeden z konarów zwisał nad drogą. Jednak nasz specjalista uznał, że to powód do korekty, a nie do wycinki - wyjaśnia naczelnik.
Mówi, że prezes RSP w piśmie do Urzędu Miejskiego tłumaczył, że to pomyłka, bo jeden z pracowników pospieszył się z usunięciem wierzby. - Za tę pomyłkę golickiej spółdzielni grozi kara w wysokości 90 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?