Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyglądało bardzo groźnie. Trzy osoby w szpitalu po wypadku na S3 na wysokości Głębokiego. To kolejna kraksa w tym miejscu

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
BMW uderzyło w barierki a później w caddy
BMW uderzyło w barierki a później w caddy OSP Skwierzyna
Kolejne zdarzenie drogowe na odcinku S3 między węzłami Międzyrzecz Północ i Skwierzyna Południe, a konkretnie na wysokości miejscowości Głębokie. W niedzielę wieczorem,17 października, w groźnie wyglądającym wypadku zostały ranne trzy osoby. Pasażerkę bmw do szpitala zabrał śmigłowiec LPR. Międzyrzeczanie uważają, że to feralny odcinek tej ekspresowej trasy.

Do ostatniego wypadku na tym odcinku ,,eski’’ w rejonie Głębokiego doszło w niedzielę wieczorem. Kierujący samochodem osobowym BMW uderzył w barierki i po odbiciu się od nich, doprowadził do zderzenia z volkswagenem caddy. W zdarzeniu ucierpiały tzy osoby, a najbardziej poszkodowaną, pasażerkę bmw, do szpitala, zabrał śmigłowiec. Pozostałe osoby, do szpitala zostały odwiezione karetkami.

- Półtorej godziny trwały działania strażackich zastępów – mówi Michał Kowalewski.
Jak dowiedzieliśmy się od policji, choć wyglądało bardzo groźnie, na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, także pasażerka bmw. – Całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję – mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu Mateusz Maksimczyk.

Nie zmienia to jednak faktu, że to szczególnie feralny odcinek S3. Zaledwie kilka tygodni temu prawie w tym samym miejscu, tyle że bliżej rogatek Międzyrzecza doszło do innego zdarzenia. Wtedy ciężarówka najechała na tył prawidłowo jadącego audi.

Audi pod prąd korytarzem życia

Jeszcze wcześniej, w kwietniu br. na prawie tym samym odcinku trasy S3, kierujący lawetą marki Mercedes, w miejscu, gdzie trwały roboty drogowe, najechał na tył przyczepki z oznakowaniem drogi. Poszkodowany wtedy został pracownik obsługi S3, który siedział w pojeździe, do którego była zamontowana przyczepka. Został przetransportowany do szpitala. Jego obrażenia nie były na szczęście poważne.

To akurat kwietniowe zdarzenie odbiło się szerokim echem w całym kraju ze względu na zachowanie kierowcy bmw. Kiedy kierowcy utworzyli korytarz życia, aby ułatwić dotarcie na miejsce służbom ratowniczym, prowadzący bmw mieszkaniec Pomorza, zawrócił, ruszył pod prąd i odjechał z miejsca zdarzenia. Sprawa została skierowana do sądu.

Ekspresowa trasa też ma ograniczenia

– Zdajmy sobie sprawę, że co prawda o drodze mówi się, że to trasa ekspresowa, ale na niej też obowiązują ograniczenia, do których trzeba się stosować – komentuje rzecznik międzyrzeckiej policji.

Wideo: "Szok totalny". Strażak o kierowcach, którzy jechali pod prąd korytarzem życia po wypadku na S3

Źródło:TVN24/x-news

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska