Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana GKP i groźna kontuzja Jakosza

(pat)
W sparingach gorzowscy napastnicy, w tym Michał Ilków-Gołąb (z lewej) spisują się znakomicie
W sparingach gorzowscy napastnicy, w tym Michał Ilków-Gołąb (z lewej) spisują się znakomicie fot. Kazimierz Ligocki
Wczoraj kolejny mecz sparingowy rozegrali zawodnicy pierwszoligowego GKP Gorzów. Niebiesko-biali pewnie pokonali w Międzyrzeczu drużynę Lecha Poznań Młodej Ekstraklasy 4:1. Bardzo groźnej kontuzji doznał obrońca Grzegorz Jakosz.

W przedsezonowych grach kontrolnych gorzowianie spisują się coraz lepiej. Cieszy zwłaszcza postawa napastników, co było naszą największą bolączką w rundzie jesiennej. W meczu z Lechem (ME) gorzowianie, mimo śliskiej murawy, przeważali przez większą jego część. Mimo to pierwszy gol padł dopiero w 36 min. Z rzutu wolnego z lewej strony dośrodkował Adrian Łuszkiewicz, a w polu karnym najwięcej zimnje krwi zachował David Topolski, który strzałem głową w długi róg pokonał bramkarza "Kolejorza".

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. W ostatniej minucie drobnego urazu doznał Paweł Grocholski, który po zderzeniu głową z rywalem rozciął sobie wargę. Kanonada "Stilonu" w drugiej połowie rozpoczęła się zaraz po przerwie. Już w 48 min "soczystym" uderzeniem popisał się Emil Drozdowicz, który z 16 m "zdjął pajęczynę" w górnym rogu. 20 minut później gorzowianie podwyższyli wynik na 3:0. Najpierw w słupek trafił Michał Ilków-Gołąb, a odbitą piłkę przejął Mateusz Piątkowski, który precyzyjną główką pokonał bramkarza lechitów.

Najładniejszego gola zdobył nasz kapitna Artur Andruszczak, który dostrzegł zbyt mocno wysuniętego poznańskiego golkipera i pięknym lobem ze środka boiska po raz czwarty wpakował piłkę do siatki gości. Honorowe trafienie za sprawą Igora Jurgi poznaniacy zaliczyli w ostatnich sekundach pojedynku. Wynik cieszy, ale na trzy tygodnie przed inauguracją rewanżowej rundy trener Adam Topolski stracił jednego z czołowych obrońców. W 63 min Grzegorz Jakosz doznał złamania kości strzałkowej lewej nogi. Pierwsza diagnozy mówią o miesięcznym noszeniu gipsu. Treningi nasz zawodnik wznowi najwcześniej za sześć tygodni.
GKP GORZÓW - LECH POZNAŃ (MŁODA EKSTRAKLASA) 4:1 (1:0).

Bramki: Topolski (36), Drozdowicz (48), Piątkowski (68), Andruszczak (88) - Jurga (90).

GKP, I połowa: Skrzyński - Ziemniak, Truszczyński, Grocholski, Topolski - Łuszkiewicz, Obem, Piątkowski, Machaj - Drozdowicz, Janusiński.

GKP, II połowa: Zator - Ziemniak (od 80 min Hajdasz), Wojciechowski, Truszczyński, Jakosz (od 63 min Ilków-Gołąb) - Sing, Obem, Piątkowski, Andruszczak - Janusiński, Drozdowicz (od 75 min Skórecki).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska