Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana w plebiscycie to zwycięstwo całej jednostki

(paw)
Krzysztof Janicki - strażak roku w kategorii ochotnik - jest naczelnikiem jednostki w Ogardach i kierowcą gaśniczego mercedesa
Krzysztof Janicki - strażak roku w kategorii ochotnik - jest naczelnikiem jednostki w Ogardach i kierowcą gaśniczego mercedesa Paweł Kozłowski
Strażakiem jest o 12. roku życia. - Straż to moje hobby i druga miłość - przyznaje zwycięzca w kategorii strażak ochotnik w plebiscycie "GL". Krzysztof Janicki z OSP w Ogardach dostał dokładnie 396 głosów. O wygraną do końca walczył z Antonim Kasperskim z Łęknicy. Skutecznie!

Do plebiscytu zgłosił go Dariusz Maciaszek, prezes zarządu oddziału miejsko-gminnego związku OSP ze Strzelec Kraj. W uzasadnieniu czytamy: - Reaktywował OSP Ogardy, pozyskał nowy sprzęt dla remizy, w tym samochód strażacki, zawiązał młodzieżową drużynę pożarniczą, działa społecznie na rzecz lokalnego środowiska.

Postanowiliśmy iść tym tropem i... szybko się okazało, że druh Dariusz ma w 100 proc. rację. Kiedy Janicki dwa lata temu zostawał naczelnikiem OSP, w remizie był zepsuty żuk, jeden komplet mundurów koszarowych i dwie stare motopompy. - Jednostka w Ogardach ma bogate tradycje i zawsze była aktywna. Jednak, kiedy jej były wieloletni szef pan Zygmunt Bryk zachorował, straż we wsi podupadła - wspomina. - Nie było komu tym pokierować. Jednak gdy pojawiła się groźba rozwiązania jednostki, postanowiłem podjąć wyzwanie.

Stan na dziś? Średni samochód gaśniczy mercedes, komplet nowych mundurów, specjalistyczne ubranie do akcji, pompa szlamowa, wyremontowana remiza z bardzo dobrym zapleczem socjalnym (kuchnia, prysznice, sala narad) i świetna drużyna młodzieżowa. - Samochód przekazała nam jednostka z Bronowic, pompę dostaliśmy od nadleśnictwa. Gmina wyremontowała strażnicę i kupiła sprzęt. Ta pomoc jest nieoceniona - przyznaje Janicki. - Bardzo wspierają mnie prezes jednostki Robert Bryk i gospodarz strażnicy Krzysztof Siciński.

Strażak roku w kategorii ochotnik najbardziej zadowolony jest z tego, że do OSP garną się młodzi. - Średnia wieku to 24 lata. A nasza drużyna młodzieżowa...? O 5.30 przyszli, by układać tor przeszkód na zawody! - dodaje pan Krzysztof. W OSP działają 42 osoby, czynnych strażaków jest 16.
Janicki do Ogard przeprowadził się siedem lat temu, ale mieszkańcy szybko mu zaufali. Oprócz tego, że jest naczelnikiem jednostki, został również sołtysem. Ma żonę Dorotę, a zawodowo prowadzi firmę leśną. - Wygrana w plebiscycie jest zwycięstwem całej jednostki - podkreśla strażak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska