(fot. fot. Piotr Jędzura)
Do zderzenia doszło około godz. 7.30. Ford scorpio jechał ul. Jędrzychowską. Nagle w jego tył uderzył motocyklista. Ranny właściciel motoru trafił do szpitala.
Na miejscu policjanci zaczęli mierzyć ślady hamowania motoru i ustalać winnego kraksy. W tym czasie motocyklista był na badaniach w szpitalu. - Na szczęście ma tylko urazy ręki, nic groźnego mu się nie stało - informuje mł. insp. Piotr Puchała, zastępca komendanta zielonogórskiej policji.
Na miejscu policjanci wstępnie uznali winę kierowcy forda. On sam mówił jednak, że motocyklista był szybki jak błyskawica. Policjanci również informowali, że mógł on trafić w tzw. martwy punkt lusterka bocznego w fordzie. Wtedy właśnie kierowca skręcił do zatoczki autobusowej, a prawdopodobnie wyprzedzający go motocyklista uderzył w tył wozu.
(fot. fot. Piotr Jędzura)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
