Do dramatycznego wypadku doszło w piątek, 2 lutego w Kostrzynie nad Odrą. O sprawie poinformowali nas Czytelnicy. Na jednej z budów przy ul. Wyszyńskiego pracownik połamał sobie nogę. Zdaniem świadków spadł z wysokości. Sprawę bada Państwowa Inspekcja Pracy.
- Przy ul. Wyszyńskiego wydarzył się poważny wypadek. Na miejscu są strażacy, policja, niedaleko wylądował śmigłowiec ratowniczy - poinformował nas w piątek, 2 lutego jeden z Czytelników. Wkrótce odebraliśmy kolejne informacje w tej sprawie. - Około godziny 11 zostaliśmy zadysponowani do zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówi Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.
Co wydarzyło się na budowie? - Jeden z pracowników spadł z wysokości w czasie zalewania stropów - twierdzi nasz Czytelnik. Ale pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy na razie nie potwierdzają tych informacji. - Doszło do wypadku, w którym jeden z pracowników doznał złamania otwartego nogi. To poważne zdarzenie - mówi Ireneusz Pawlik z PIP w Gorzowie. Skontaktowaliśmy się również z Elizą Gorbat z Państwowej Inspekcji Pracy, która na miejscu wyjaśnia okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. - Pracownik doznał złamania nogi powyżej kostki. Został zabrany śmigłowcem do szpitala - mówi inspektor. Na razie nie potwierdza, że do urazu doszło w wyniku upadku z wysokości.
To kolejny w ostatnich tygodniach wypadek na budowie w Kostrzynie nad Odrą. 10 stycznia na terenie budowy oczyszczalni ścieków przy firmie ICT Poland jeden z pracowników wpadł do głębokiego na osiem metrów zbiornika. Ze złamaną miednicą trafił do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!