Wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Trzy osoby ranne

W niedzielę 2 sierpnia pod wojskową ciężarówką jadącą w kolumnie w kierunku Sulechowa pękła przednia opona. Wystrzelone kawałki opony lub podmuch przewrócił dwóch motocyklistów jadących w kierunku Zielonej Góry. Dwaj mężczyźni i pasażerka zostali ranni. Stan jednego z mężczyzn jest poważny. - Jechałam kawałek za motorami, nagle patrzę, a oni wylatują na pobocze - opowiadała nam kobieta, która była świadkiem nieszczęśliwego wypadku. Motory wyleciały i upadły na pobocze. Jeden uderzył w znak drogowy. - Sekundę przed upadkiem motocyklistów spod wojskowego auta jadącego z naprzeciwka poleciały kawałki opony. Leciały jakby zostały wystrzelone - opowiadała nam inny świadek zdarzenia. W wojskowej ciężarówce podczas jazdy pękła przednia opona. Wszystko wskazuje na to, że kawałki opony lub podmuch powstały podczas pęknięcia spowodował upadek dwóch motocyklistów. Trzy osoby zostały ranne. To dwaj motocykliści oraz pasażerka jednego z motorów. Stan jednego z mężczyzn jest poważny. Ma podejrzenie poważnego uraz kręgosłupa. Mężczyzna do szpitala został zabrany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego. Droga w miejscu wypadku była zablokowana w obu kierunkach. Na miejscu pracowali policjanci z zielonogórskiej drogówki, którzy ustalali jak doszło do wypadku. Blokada drogi trwała kilka godzin. Ok. godz. 14.00 otrzymaliśmy wiadomość, że ruch na S3 w pobliżu miejsca wypadku odbywał się wahadłowo. Zobacz też: Cztery auta zderzyły się na S3 pod Międzyrzeczem