1/4
Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci”...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego. Mercedes wypadł z drogi i dachował. Ranna kobieta w ciąży i dziecko zostali przewiezieni do szpital w Zielonej Górze.

Do wypadku doszło na drodze koło baru „Anja”. To odcinek kilku dość ostrych zakrętów, z których powodu obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 70 km/h. Kierowca mercedesa najwidoczniej zapomniał o zachowaniu szczególnej ostrożności i na jednym z łuków jego auto wypadło z drogi i dachowało.

Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Ranna kobieta w ciąży i małe dziecko zostali przewiezieni do szpitala w Zielonej Górze. Kierującemu nic się nie stało.

Na miejsce zdarzenia dotarła również zaalarmowana zielonogórska drogówka. Mercedesem zajęła się pomoc drogowa, która wyciągnęła auto z pobocza.

2/4
Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci”...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego. Mercedes wypadł z drogi i dachował. Ranna kobieta w ciąży i dziecko zostali przewiezieni do szpital w Zielonej Górze.

Do wypadku doszło na drodze koło baru „Anja”. To odcinek kilku dość ostrych zakrętów, z których powodu obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 70 km/h. Kierowca mercedesa najwidoczniej zapomniał o zachowaniu szczególnej ostrożności i na jednym z łuków jego auto wypadło z drogi i dachowało.

Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Ranna kobieta w ciąży i małe dziecko zostali przewiezieni do szpitala w Zielonej Górze. Kierującemu nic się nie stało.

Na miejsce zdarzenia dotarła również zaalarmowana zielonogórska drogówka. Mercedesem zajęła się pomoc drogowa, która wyciągnęła auto z pobocza.

3/4
Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci”...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego. Mercedes wypadł z drogi i dachował. Ranna kobieta w ciąży i dziecko zostali przewiezieni do szpital w Zielonej Górze.

Do wypadku doszło na drodze koło baru „Anja”. To odcinek kilku dość ostrych zakrętów, z których powodu obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 70 km/h. Kierowca mercedesa najwidoczniej zapomniał o zachowaniu szczególnej ostrożności i na jednym z łuków jego auto wypadło z drogi i dachowało.

Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Ranna kobieta w ciąży i małe dziecko zostali przewiezieni do szpitala w Zielonej Górze. Kierującemu nic się nie stało.

Na miejsce zdarzenia dotarła również zaalarmowana zielonogórska drogówka. Mercedesem zajęła się pomoc drogowa, która wyciągnęła auto z pobocza.

4/4
Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci”...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 21 lutego na „Trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego. Mercedes wypadł z drogi i dachował. Ranna kobieta w ciąży i dziecko zostali przewiezieni do szpital w Zielonej Górze.

Do wypadku doszło na drodze koło baru „Anja”. To odcinek kilku dość ostrych zakrętów, z których powodu obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 70 km/h. Kierowca mercedesa najwidoczniej zapomniał o zachowaniu szczególnej ostrożności i na jednym z łuków jego auto wypadło z drogi i dachowało.

Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Ranna kobieta w ciąży i małe dziecko zostali przewiezieni do szpitala w Zielonej Górze. Kierującemu nic się nie stało.

Na miejsce zdarzenia dotarła również zaalarmowana zielonogórska drogówka. Mercedesem zajęła się pomoc drogowa, która wyciągnęła auto z pobocza.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Siatkarski kabaret na poziomie ekstraligi. Prezydent przyznaje: „Umowy nie ma”

Siatkarski kabaret na poziomie ekstraligi. Prezydent przyznaje: „Umowy nie ma”

Zobacz również

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka