Zapaliła się skrzynka elektryczna
Początkowo zgłoszenie mówiło o zagrożeniu pożarowym na terenie świebodzińskiego zakładu. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Świebodzinie. Po przybyciu na miejsce okazało się, że zapaleniu uległ jeden z elementów infrastruktury technicznej w zakładzie.
- Tuż przed północą dostaliśmy sygnał z monitoringu pożarowego o załączeniu się czujki przeciwpożarowej na terenie zakładu. Dyżurny na stanowisku kierowania wysłał na miejsce trzy zastępy w celu sprawdzenia tego zagrożenia pożarowego. Na miejscu okazało się, że takiego zagrożenia nie ma, ale podczas prac elektrycznych prowadzonych na wysokości, prądem porażeni zostali pracownicy - mówi bryg. Marcin Bohuszko, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Świebodzinie.
Prądem porażeni zostali trzej mężczyźni. Dwóch miało poparzenia całego ciała, a jeden doznał oparzeń lewej ręki.
- Po przyjeździe zastępów na miejsce, ci pracownicy zostali natychmiast ewakuowani do pomieszczenia socjalnego, gdzie udzielono im pomocy medycznej w postaci opatrunków hydrożelowych na oparzenia. Zostało wezwane także pogotowie. Życiu mężczyzn nie zagraża niebezpieczeństwo - dodaje bryg. Marcin Bohuszko.
Trzeba było ewakuować całą halę
Choć pożaru w zakładzie nie było, to i tak konieczna była ewakuacja całej hali.
- Spaleniu uległa niewielka skrzynka elektryczna, przy której pracowali ci zakładowi elektrycy. To spowodowało niewielkie zadymienie, a następnie załączenie się systemu alarmowego. Zgodnie z procedurą w takiej sytuacji konieczna jest ewakuacja pracowników. Hala została przewietrzona i sprawdzona detektorem gazów niebezpiecznych. Nie stwierdzono żadnego zagrożenia i na tym zakończyły się nasze działania - mówi mówi bryg. Marcin Bohuszko.
Przyczyną zdarzenia najprawdopodobniej było zwarcie elektryczne.
Zobacz również:
Obejrzyj też wideo: W mieszkaniu po pożarze w Gdańsku - Brzeźnie znaleziono ciało kobiety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?