Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzucili śmieci z busa do lasu. Zostali przyłapani na gorącym uczynku. - Widać, że mają doświadczenie - komentuje policja

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Dwaj mężczyźni przyjechali busem do lasu i wyrzucili z niego śmieci
Dwaj mężczyźni przyjechali busem do lasu i wyrzucili z niego śmieci KMP Zielona Góra
Do bulwersującego i godnego społecznego napiętnowania zdarzenia doszło 1 lutego w Nietkowie (gmina Czerwieńsk). Tylko dzięki szybkiej reakcji leśniczego i błyskawicznej interwencji zielonogórskich policjantów, góra śmieci nie trafiła do lasu. Wniosek o ukaranie wkrótce do sądu. To nie był ich pierwszy raz?

Wyrzucili śmieci do lasu

- Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze odebrał zgłoszenie leśniczego pana Piotra Nalewajczyka, który poinformował, że w lesie w Nietkowie, zauważył dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy wyrzucali do lasu duże ilości śmieci z przestrzeni ładunkowej dostawczego samochodu Fiat Ducato - przekazuje nam podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policjantów, którzy po kilku minutach od zgłoszenia, zatrzymali wskazanych przez leśniczego mężczyzn.

O zdarzeniu na swoim profilu na Facebooku poinformowało sołectwo Letnica. To właśnie tam, w lesie ktoś wyrzucił stertę śmieci. Więcej informacji i zdjęcia w naszej galerii >>>

Sterta śmieci w środku lasu. Dziecięce ubranka, zabawki, opo...

Przyłapani przez leśniczego

Zatrzymani to 24-letni mieszkaniec Nietkowa i 38-letni zielonogórzanin. Żaden z nich nie był wcześniej notowany.

- Na pytanie policjantów, dlaczego wyrzucali śmieci na tereny zielone, mężczyźni tłumaczyli, że przewożone przez nich śmieci przesuwały się podczas jazdy, dlatego zjechali do lasu, żeby je przepakować. Mundurowi nie uwierzyli jednak w te wyjaśnienia. Tym bardziej że w samochodzie znajdowały się duże ilości różnego rodzaju odpadów, a mężczyźni na miejsce rzekomego przepakowania wybrali ustronną okolicę - podkreśla rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Mieli pecha, bo zauważył to leśniczy z Lasek, który błyskawicznie zareagował wzywając policję.

Chcieli spakować odpady z powrotem do busa

Leśniczy mówił policjantom, że gdy podjechał do Fiata Ducato, mężczyźni zapinali już plandekę przestrzeni ładunkowej. Gdy się przedstawił i powiedział kim jest, mężczyźni zmieszali się, zaczęli ponownie odpinać zabezpieczenia plandeki, następnie ładować te śmieci do samochodu.

Policjanci wylegitymowali mężczyzn i sporządzili wobec nich wniosek o ukaranie do sądu. Za ten czyn grozi im wysoka grzywna, ale o ostatecznym wymiarze kary zadecyduje sąd.

- Widać, że zatrzymani na gorącym uczynku mężczyźni mają już doświadczenie w przepakowywaniu odpadów i do tego dysponują samochodem dostawczym… Może warto by było, żeby zapakowali śmieci, także z innych lasów w okolicach Zielonej Góry i wywieźli tam, gdzie ich miejsce, czyli na wysypisko - podsumowuje podinsp. Stanisławska.

WIDEO: Zielona Góra. Las między osiedlem Zacisze a Leśnym pełen śmieci i gruzu

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska