Tak wyglądał Kostrzyna w latach 60. Niezwykła wystawa jest jak podróż w czasie. Zdjęcia można oglądać w bibliotece

Wystawę zorganizowało Muzeum Twierdzy Kostrzyn wspólnie z niemieckim stowarzyszeniem Kietz-Bahnhof/Dworzec Chyża. Otwarto ją w bibliotece miejskiej. – To miejsce jest zimą zdecydowanie częściej odwiedzane niż nasze muzeum, dlatego korzystając z uprzejmości pracowników biblioteki, zdecydowaliśmy się na zorganizowanie wystawy właśnie w tym miejscu – mówi Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn.

– Mieszkańcy w tamtych czasach mieli ważniejsze sprawy, niż fotografowanie. To były trudne czasy. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem te zdjęcia, wiedziałem, że jako muzeum musimy je zdobyć. Odkupiliśmy je od autora, jednak nie mieliśmy pomysłu, co z nimi zrobić. Z pomocą przyszło stowarzyszenie Dworzec Chyża, które zaproponowało zorganizowanie wystawy – tłumaczy R. Skałba. Wystawę najpierw można było oglądać w Niemczech. Od czwartku, 13 stycznia, można ją podziwiać w kostrzyńskiej bibliotece. Zdjęcia będą udostępnione do 26 lutego.

Autorem fotografii jest Henryk Pierzchała. W latach 60. był jednym z niewielu mieszkańców Kostrzyna nad Odrą, którzy mieli aparat. Fotografował z pozoru zwyczajne rzeczy: codzienne życie miasta i jego mieszkańców, portretował swoich znajomych, uwieczniał scenki z życia miasta. Teraz jednak zdjęcia te nabierają zupełnie nowego kontekstu. Na fotografiach widać jak w tamtych czasach wyglądało miasto, które wciąż jeszcze lizało rany po II wojnie światowej. Przygodę z fotografią Henryk Pierzchała rozpoczął już jako dziewięciolatek. Fotografuje po dziś dzień. W 1981 r. pan Henryk opuścił Polskę i osiedlił się w Niemczech. Do Polski wrócił w 1990 r. Obecnie na zmianę mieszka w Kostrzynie i w Hamburgu.

Wideo: W przedwojennej willi z 1900 r. znaleziono zamurowane pomieszczenie. Co w nim było?