Pani Maria (nazwisko do wiadomości redakcji) razem z mężem i córką zużywa około dziewięciu metrów sześciennych wody miesięcznie i tyle samo ścieków odprowadza do miejskiej kanalizacji. Płaci za to w granicach 100 zł. Od stycznia jej rachunki wzrosną o niespełna dziewięć złotych. Zdecydowali o tym radni, którzy podczas wtorkowej sesji uchwalili nowe stawki tzw. wodościeku.
- Jakoś przeżyjemy, choć każda podwyżka to przecież obciążenie dla naszego budżetu. Dobrze, że wcześniej radni nie podnieśli podatków - komentowała wtorkową uchwałę.
Nowe stawki wejdą w życie w styczniu przyszłego roku. W przypadku tzw. indywidualnych gospodarstw cena wody zostanie podniesiona z 4,54 do 4,90 zł za metr sześcienny (wzrost o 36 gr.), natomiast ścieków z 7.20 do 7,75 zł (wzrost o 55 gr.). Opłata za metr sześcienny tzw. wodościeku wzrośnie o 91 gr., czyli o około 7 proc. Kalkulację przygotował Kazimierz Puchan, prezes Międzyrzeckiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Po łosowaniu zaznaczał, że opłaty wzrosłyby bez względu na stanowisko radnych. Nawet gdyby wszyscy głosowali przeciw, lub wstrzymali się od głosu. Jak to możliwe?
Więcej na ten temat w następną środę, 6 grudnia, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Zobacz też wideo o tym, jak radni z Międzyrzecza utracili projekt uchwały w sprawie podwyższenia podaków na 2018 r.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?