Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

X-Demon w Zielonej Górze publikuje monitoring przedstawiający bójkę. Miasto wszczęło procedurę mogąca cofnąć klubowi koncesję na alkohol

Maciej Dobrowolski
W ostatnich dnia X-Demon aktywnie walczy w internecie o swój wizerunek.
W ostatnich dnia X-Demon aktywnie walczy w internecie o swój wizerunek. Magda Weidner
W ostatnich dnia X-Demon aktywnie walczy w internecie o swój wizerunek. Na koncie na Facebooku opublikowano m.in. wpis z prośbą do fanów o wsparcie, a także skany dokumentów o uprawnieniach zawodowych ochroniarzy lokalu. Teraz pojawił się zapis monitoringu z brutalnej bójki w nocy z 20 na 21 stycznia.

"Co naprawdę wydarzyło się w nocy z 20/21 stycznia 2018 roku?" - taki komentarz widnieje nad postem X-Demona z zamieszczonym zapisem monitoringu. Nagranie jest opatrzone komentarzem, który ma tłumaczyć widzom przedstawione wydarzenia. Dotyczą one opisywanej przez nas bójki, w której poszkodowani zostali dwaj mieszkańcy Głogowa, a trzy osoby usłyszały już zarzuty. To właśnie od momentu tego zdarzenia na klubem zaczęły zbierać się czarne chmury. Warto zwrócić uwagę, że wideo jest pocięte, oglądamy materiał przygotowano przez klub X-Demon.

Można domniemywać, iż nagranie z monitoringu zostało opublikowano w związku z ostatnimi problemami jakie dotknęły zielonogórski lokal. Policja złożyła na ręce władz miasta oficjalny wniosek o cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu w X-Demonie. Klub nie zamierza jednak poddać się bez walki, bowiem na Facebooku oficjalnie poprosił fanów o wsparcie. Lokal poszukuje również nowych ochroniarzy i selekcjonera. W ogłoszeniu na FB możemy m.in. przeczytać: „Wymagana nienaganna kultura, sprawność fizyczna, aktualna licencja, wykształcenie, dobra prezencja. Mile widziani policjanci na wcześniejszej emeryturze!”

Przeczytaj też: **X-Demon w Zielonej Górze. Policja ma dość awantur w klubie? W zeszłym roku podjęto 93 interwencje!**

Tymczasem prezydent Janusz Kubicki bacznie przygląda się całej sprawie, bowiem będzie musiał zdecydować: czy X-Demon powinien zachować koncesję na alkohol, czy też ją straci. - Wszczęliśmy odpowiednia procedurę. Chciałbym jednak podkreślić, że sprawa nie jest przesądzona. Wszystko odbywać się będzie w drodze postępowania administracyjnego. Muszą istnieć uzasadnione powody, aby odebrać lokalowi taką licencję – tłumaczy prezydent Kubicki. – Chciałbym dokładnie wysłuchać argumentów właścicieli X-Demona. Sprawa budzi we mnie wiele wątpliwości. Co będzie jak zamkniemy jeden lokal? A potem drugi i trzeci. Czy powinniśmy zamknąć je wszystkie?

Prezydent Zielonej Góry podkreślał jednak, że zarówno w mieście jak i w samym klubie mieszkańcy muszą czuć się bezpiecznie. W jego przekonaniu nie może być żadnych wątpliwości, że ochrona zrobiła coś źle. – Jeżeli w postępowaniu sprawdzającym wyjdzie, że ochroniarze pobili gości to jest to sytuacja niedopuszczalna! – twierdzi J. Kubicki. – Rozmawiałem już z właścicielami X-Demona. Wstępnie zgodzili się na podłączenie swoich kamer do nowoczesnego centrum monitoringu, który właśnie tworzymy. Domyślnie chciałbym, aby wszystkie miejskie lokale znalazły się sieci naszych kamer.

- Cała procedura odebrania koncesji na alkohol jest trudna. Pracownicy urzędu miasta będą teraz badać sprawę pod kątem ewentualnego złamania ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Na koniec zostanie sporządzony raport na podstawie, którego prezydent podejmie decyzję dotyczącą licencji na sprzedaż alkoholu. Całość powinna zamknąć się 2-3 miesiącach – tłumaczy Konrad Witrylak, dyrektor departamentu prezydenta miasta. – Po zakończeniu procedury właściciele lokalu będą mogli odwołać się od niekorzystnej decyzji do SKO. Końcową instancją pozostaje sąd.

Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami lokalu, aby zaprezentować stanowisko X-Demona w sprawie wniosku o odebranie koncesji na sprzedaż alkoholu. Niestety, odmówiono nam spotkania.

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":

Zobacz też: KRYMINALNY CZWARTEK - 1.02.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska