Yan Cieśla radzi: Zrób to sam!

Krzysztof Wojciechowski rozpoczął nakręcanie programów telewizyjnych, które będzie emitował przez internet na YouToube. Wcześniej przez wiele lat pracował w kopalni, na przodku. Ale zawsze pasjonowało go drewno stolarka. - Mój ojciec był stolarzem, często spędzałem czas w jego warsztacie - wspomina. - Zdobywałem więc wiedzę o drewnie zupełnie naturalnie, od dziecka, podglądałem prace stolarzy przedwojennej szkoły. Robiłem proste rzeczy pod ich okiem.

Po 15 latach zrezygnował z pracy w kopalni na rzecz stolarki, a dokładniej eko-stolarki. - Robię różne rzeczy, w tym meble, głównie z drewna z odzysku - wyjaśnia. - To są więźby dachowe z rozbieranych starych domów, ramy okienne, drzwi, stare deski czy podkłady kolejowe. W pewnym sensie chronię naturę.

Zdobyte z odzysku drewno dodatkowo postarza dopracowaną przez siebie techniką Vintage Wood. Efekt jest zaskakujący. Ramy luster, stoliki, wieszaki czy szafki wyglądają jak ekskluzywne a zarazem proste eksponaty prezentowane w salonach sztuki współczesnej. - Kiedyś, przed jednym z domów w podgłogowkiej wsi zobaczyłem wyrzucony stary stół - powiada głogowianin. - Wywołałem ogromne zdziwienie właścicieli, kiedy zapytałem czy mogę go kupić. Uratowałem temu meblowi "życie", bo był przygotowany do spalenia w piecu. Nadałem mu nowego wyrazu. I jest piękny, teraz może znów służyć ludziom przez kolejnych wiele lat.

Krzysztof Wojciechowski uważa, że każdy z nas może tchnąć życie w stare meble, odnowić je, nadać im innego wyrazu. - Zaletą techniki Vintage Wood jest jej prostota i możliwość wykonania jej przez każdego, kto lubi naturę drewna i jego piękno - zapewnia. - Opierając się o dostępne narzędzia, jakie mamy w domu pod ręką, i materiały wykończeniowe jak farby, impregnaty, lakiery, do nabycia w każdym sklepie, możemy odkryć w sobie pokłady twórczej kreatywności.

Jak dotrzeć do wielu ludzi z takim przesłaniem? - Jako dziecko oglądałem w telewizji programy Adama Słodowego "Zrób to sam" - ujawnia swój pomysł. - Pamiętam je do dziś, były ciekawe. Kimś na wzór pana Adama będzie moja postać, którą nazwałem Yan Cieśla. Mój bohater ma przesłanie - ma być zachętą dla wszystkich, aby z odwagą uchylali swoje drzwi do kreatywności, pomysłowości oraz życiowych pasji. Otwierając ten warsztatowy projekt, chcę pokazać, co każdy z nas może stworzyć w swojej przestrzeni, korzystając z prostych technik i materiałów, które ma we własnym domu. W pierwszym odcinku, nakręconym w moim studiu w podgłogowkiej Nielubi, pokazuję jak zrobić prosty remont mieszkania. Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w naszych warsztatach, dzięki którym poznacie i poszerzycie swoje horyzonty i możliwości.