Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z kim w pierwszej rundzie play off pojadą Caelum Stal Gorzów oraz Falubaz Zielona Góra i dlaczego właśnie ze sobą?

Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
- Czarno na białym, chyba jedziemy z Falubazem - zdaje się mówić gorzowskim juniorom kapitan Caelum Stali. Od lewej: Tomasz Gollob, Przemysław Pawlicki i Paweł Zmarzlik.
- Czarno na białym, chyba jedziemy z Falubazem - zdaje się mówić gorzowskim juniorom kapitan Caelum Stali. Od lewej: Tomasz Gollob, Przemysław Pawlicki i Paweł Zmarzlik. fot. Bogusław Sacharczuk
Niemożliwe? A jednak! Wystarczy, że w niedzielę w meczu Betardu z Unibaksem padnie remis i mamy derby.

W sobotę podczas półfinału Drużynowego Pucharu Świata dyskutowaliśmy z innymi dziennikarzami na temat par pierwszej fazy play off. Gdy lubuscy redaktorzy już podzielili skórę na niedźwiedziu i zgodnie stwierdzili, że w tym roku nasze zespoły tak szybko już się nie spotkają, nastrój popsuli koledzy po fachu z Wrocławia i Torunia, których ekipy walczą ze sobą w ostatniej kolejce. - Przegrany z meczu na Olimpijskim to rywal Staleczki, zwycięzca zmierzy się z "Myszami" - przekonywaliśmy.
- A guzik! Obie ekipy "umówiły się" na remis, który sprawi, że za dwa tygodnie znów się spotkają. W ćwierćfinale macie zatem derby, a po nim jedna z waszych ekip wakacje już w sierpniu! - tłumaczyli toruńscy żurnaliści. Jak to możliwe?

O rozstawieniu poszczególnych drużyn zadecyduje ostatnia, niedzielna kolejka rundy zasadniczej. Układ spotkań jest taki: druga w tabeli Unia Leszno podejmie lidera z Gorzowa, trzeci Betard WTS zmierzy się we Wrocławiu z czwartym Unibaksem Toruń, a piąty Falubaz przy W69 stoczy bój z szóstym Tauronem Azotami Tarnów. Wszyscy są już pewni startu w play offie, ale tylko ci ostatni wiedzą, z której pozycji do nich przystąpią. Plaga kontuzji i zakaz startu na "Smoku" juniora Przemysława Pawlickiego sprawiły, że porażka stalowców w Lesznie, niestety, jest więcej niż prawdopodobna. To oznacza, że "Byki" i Caelum Stal zamienią się miejscami. Reszta zależy od tego, co wydarzy się w stolicy Dolnego Śląska.

Na dziś WTS ma punkt przewagi nad Unibaksem i dwa nad Falubazem. Jeśli faktycznie w meczu tych dwóch pierwszych będzie remis, to obie ekipy zakończą pierwszy etap z 18 "oczkami" (Toruń wygrał u siebie, więc zgarnie bonus). Aby "Myszy" zrównały się z rywalami, muszą wygrać za trzy. Tyle że w małej tabeli i tak są za nimi. Falubaz zostałby na piątym, a to wypisz, wymaluj oznacza derby.
- Nie mam nic przeciwko, choć jeszcze ciekawiej byłoby, gdyby oba zespoły spotkały się w dalszej fazie. Na pewno nie będą narzekali skarbnicy obu klubów - żartuje kapitan Caelum Stali Tomasz Gollob. - Bardziej martwią nas kontuzje Nickiego Pedersena i Mateja Zagara.
Również Andrzej Huszcza jest na tak. - Derby? Dlaczego nie! - śmieje się szkoleniowiec Falubazu. - W tej stawce każdy jest groźny, więc nie ma znaczenia z kim pojedziemy. Aby zdobyć medal, trzeba wygrać z każdym.

Pytanie, czy rzeczywiście układ między Betardem i Unibaksem jest możliwy. Podobny przypadek miał miejsce w 1984 r. w Rzeszowie: remis dawał miejscowej Stali utrzymanie, a leszczynianom mistrzostwo Polski kosztem gorzowian. Na torze było 45:45, ale intryga była szyta zbyt grubymi nićmi. Po XI biegu Unia prowadziła już 41:25, ale cztery ostatnie wyścigi przegrała podwójnie. GKSŻ nie miała złudzeń i przyznała obustronny walkower, "Byki" zostały pozbawione też tytułu. Poskutkowało na tyle, że już nigdy później podobny szwindel nie miał miejsca.

Dlatego nie wierzymy w spiskową teorię, choć remis we Wrocławiu nas nie zaskoczy. Sternicy polskiego żużla powinni się jednak zastanowić, jak uzdrowić regulamin, który dopuszcza takie przypadki, że można sobie wybrać przeciwnika. Nie jest tajemnicą, że część zespołów "przestała jechać" już w połowie sezonu, by skoncentrować siły na play offie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska