Na czwartkowej (19 maja) konferencji prasowej z udziałem europosła prof. Bogusława Liberadzkiego i szefa lubuskiego SLD Bogusława Wontora mówiono głównie o tym, co grozi Polsce ze strony Unii Europejskiej. Profesor Liberadzki podkreślił, że jeśli Komisja Europejska spełni swoją groźbę, by za każdego nieprzyjętego imigranta, dany kraj płacił karę w wysokości 250 tys. euro, to Polska będzie musiała zapłacić 8 mld zł.
- Nie popieram tego pomysłu, ale powinniśmy z Komisją Europejską rozmawiać, a nie się obrażać. Chociażby o naszej pomocy humanitarnej dla uchodźców. Część z nich, szczególnych w zawodach, które w Polsce są nieliczne, moglibyśmy przyjąć. Zyskałby rynek pracy a my nie musielibyśmy się obawiać kar - podkreślił europoseł. Zaznaczył też, że o ile rząd nie rozwiąże sprawy Trybunału Konstytucyjnego, to grożą nam poważne straty finansowe. Instytucje europejskie będą bowiem robiły wszystko, by ze 106 mld euro, które mają trafić do Polski do 2020 roku, spora część została przeznaczona na inne projekt, nie związane z naszym krajem. A to oznacza, że nie zbudujemy części dróg czy sieci kolejowych.
Profesor Liberadzki podkreślił też, ze dobrze się stało, że lubuskie SLD weszło do koalicji z PO i PSL, by wspólnie rządzić województwem. - Zyska SLD, zyskają też mieszkańcy - podkreślił europoseł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?