W poniedziałek późnym wieczorem samochód dostawczy renault cofając uszkodził dystrybutor na stacji LPG. Z dystrybutora zaczął się ulatniać gaz. Na miejsce zdarzenia błyskawicznie przyjechała straż pożarna i policja. Ze względu na duże ilości ulatniającego się gazu istniało duże niebezpieczeństwo, że może nastąpić wybuch. Ewakuowano mieszkańców z pięciu okolicznych budynków, w sumie ok. 100 osób. Siedem zastępów straży pożarnej starało się opanować sytuację. W końcu udało się zatrzymać upływ gazu. Akcja trwała ponad dwie godziny. Nic nikomu się nie stało.
Sprawcą wypadku okazał się 36-letni Ukrainiec, który przejeżdżając przez parking swym dostawczym iveco zahaczył o dystrybutor. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna odpowie za sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu. Może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?