Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za marszem równości ulicami Zielonej Góry przeszedł marsz jego przeciwników. Dlaczego wzięli udział w kontrmanifestacji?

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Tysiące dzieci w państwach Zachodniej Europy pada ofiarami homoseksualnych pedofilii. Homoseksualiści chcą mieć nieskrępowany dostęp do dzieci i młodzieży dlatego promują seksedukację – można było usłyszeć podczas kontrmanifestacji, która przeszła ulicami Zielonej Góry kilkaset metrów po Marszu Równości.

Za uczestnikami Marszu Równości w Zielonej Górze, którzy wyruszyli spod amfiteatru, przejechał szpaler policyjnych samochodów. W odległości kilkuset metrów przy dźwiękach Bogurodzicy ruszyła kontrmanifestacja. Była to niewielka grupa osób. Niemal każdy miał w ręku różaniec. Parę osób niosło transparenty.

Zobacz także: Marsz Równości w Zielonej Górze. - Wolność, miłość, tolerancja! - krzyczeli uczestnicy Tęczobrania 2018 [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Nas nie jest mniej niż uczestników tego marszu. Ale ludzie boją się wyjść z domu, wstydzą się, że zostaną nazwani nazistami – mówi pan Sebastian, który z żoną i dziećmi wziął udział w marszu.

Między kościelnymi pieśniami z głośników można było usłyszeć: „Tysiące dzieci w państwach Zachodniej Europy pada ofiarami homoseksualnych pedofilii. Homoseksualiści chcą mieć nieskrępowany dostęp do dzieci i młodzieży dlatego promują seksedukację. (…) Homoseksualiści zmieniają partnerów bardzo często, 75 proc. z nich ma ponad 100 partnerów w ciągu życia”.

- Seks jest sprawą prywatną. Nie powinno się wszędzie pokazywać, jaką mam orientację, czy jakiej nie mam. Nie powinno się też pozwalać na to, aby pary homoseksualne adoptowały dzieci. Dziecko powinno mieć ojca i matkę – tłumaczy swoje powody udziału w kontrmanifestacji pan Leszek z Zielonej Góry. – Osobiście nic nie mam przeciwko parom homo. Jest neutralny w tej sprawie. Ale po co wychodzą na ulice? Hetero też nie powinni wychodzić i manifestować swojej orientacji, bo to jest prywatna sprawa.
Na jednym z transparentów można było przeczytać, że pedofilia występuje o homoseksualistów 20 razy częściej niż u hetero. – Występuje u homo i hetero. Powinna być poddawana ostre karze – podkreślił pan Leszek.
- Wierzymy, taka jest odpowiedź na pytanie dlaczego tutaj jesteśmy, prosta – powiedziała pani Agnieszka. – To, co nam Pan Bóg daje każdego dnia, to jest wielka łaska. Dlatego tu jesteśmy. Kochamy Boga i kochamy wszystkich ludzi. Modlimy się za nich i za nas, bo Chrystus chce żebyśmy byli jedno.

- Mam znajomych homoseksualnych. Nikt ich nie wyzywa. Ale nie biegają na parady, nie krzyczą: „Dajcie nam prawa”. Ta parada równości to jest, nie wiem, homoakwtywizm? To jest normalne? – zapytał pan Sebastian. – Nie czuję do nikogo nienawiści, ale mam obawy o istnienie rodziny. Bo funkcjonowanie par homoseksualnych uderza w rodzinę. Organizatorzy takich parad mieszają młodym dzieciakom w głowach. To dzieciaki, oni nawet nie wiedzą, czym to grozi. To jest totalna indokrynacja od małego i atak na polskość. To my jesteśmy dyskryminowani, to my nie możemy mówić prawdy.

Marsz Równości w Zielonej Górze. - Wolność, miłość, toleranc...

- W marszu szła młodzież uśmiechnięta, wesoła. Było kolorowo. A ci tacy chyba smutni i starsi raczej – mówili między sobą starsi panowie Jan i Stanisław, którzy obserwowali oba marsze z chodnika przy ul. Wyszyńskiego. – W każdym społeczeństwie są różne spojrzenia na świat, różne wychowanie od młodości, różne skojarzenia, to jest normalne, życiowe. Są pewne terapie, ewentualnie, jeśli ktoś by chciał. Ale mówi się trudno. Żyjemy w społeczeństwie różnych ludzi z różnych krajów z różnym kolorem skóry. Zwierzęta szanujemy, a ludzi mamy nie szanować? – zapytał pan Jan.

- Trochę lat żyję i trochę widziałem – stwierdził pan Filip, który stał ze znajomą przy jednym z rond po drodze marszu. – Fajnie, że coś takiego się w Zielonej Górze. Mam znajomych, którzy mają syna geja i co? Mają się powiesić? Taki jest świat. To normalne.
- Byłam w domu, patrzę przez okno tyle policji jedzie. Myślałam, że to jakaś głowa państwa przyjechała. U nas to raczej zaścianek i takich imprez nie było, dobrze się, że się w końcu coś takiego wydarzyło – stwierdziła pani Mirka.

WIDEO: Marsz Równości w Zielonej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Za marszem równości ulicami Zielonej Góry przeszedł marsz jego przeciwników. Dlaczego wzięli udział w kontrmanifestacji? - Gazeta Lubuska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska