Przypomnijmy. Trójka lekarzy na oddziale chirurgicznym Szpitalu na wyspie - ordynator Edward Lewkowicz oraz Krzysztof Wojtalewicz i Hubert Żurek złożyli wypowiedzenia, które upływają z końcem czerwca. Powód? Konflikt z dyrektorem Wiesławem Olszańskim. Lekarze twierdzą, że dyrektor traktuje ich lekceważąco, poniża, a na dodatek domaga się wypracowania zysków na oddziale chirurgicznym. - Kto to słyszał, żeby na oddziale chirurgii ogólnej gdziekolwiek w kraju osiągano zyski - denerwuje się ordynator Lewkowicz.- Dyrektor nie ma pojęcia o naszej pracy. Nie było nigdy żadnych zastrzeżeń wobec nas, zawsze przekraczaliśmy wykonanie kontrakt o 50 - 70 procent. Niestety, dyrektor nas przymusił do odejścia. Ja idę na urlop od 5 maja do końca czerwca, a potem odchodzę na emeryturę - zaznacza.
Lepsza oferta
K. Wojtalewicz i H. Żurek również biorą urlopy od 4 maja do końca czerwca, a od lipca odchodzą. - O przyczynach mojego odejścia z oddziału chirurgicznego rozpowszechniane są nieprawdziwe informacje - stwierdza Krzysztof Wojtalewicz. - Jedynym powodem odejścia jest beznadziejne zarządzanie szpitala przez dyrektora Wiesława Olszańskiego i lekarza naczelnego Marka Woźniaka oraz brak elementarnej wiedzy tych panów o funkcjonowaniu oddziału chirurgicznego. Zapewniam, że nie odchodzę na emeryturę jak głosi plotka, a podejmuję pracę w lepiej zarządzanym szpitalu, z którego otrzymałem ofertę zatrudnienia.
Na brak pracy nie będzie narzekał również chirurg H. Żurek. - Mam propozycję pracy - zapewnia.
Od tego jest dyrektor
Zwróciliśmy się w piątek do dyrektora szpitala z prośbą o ustosunkowanie się do wypowiedzi chirurgów. - Zero komentarza - stwierdził jedynie.
Również lekarz naczelny odmówił komentarza.
Z początkiem maja na oddziale chirurgicznym "Szpitala na wyspie" podejmą prace dwaj chirurdzy, którzy odchodzą ze 105. szpitala wojskowego. - Żeby oddział funkcjonował normalnie musi, być, co najmniej czterech lekarzy. Jest to również warunek, żeby Narodowy Fundusz Zdrowia nie zerwał kontraktu - mówią odchodzące lekarze.
- Żadna chirurgia ogólna w kraju nie jest dochodowa - potwierdza Sławomir Gaik, dyrektor wojskowe lecznicy. - Jeżeli odchodzący ze Szpitala na wyspie" chirurdzy zechcą pracować w naszym szpitalu, to chętnie ich przyjmę.
Starosta Marek Cieślak nie chce się wypowiadać w tej sprawie. - Od tego jest dyrektor - ucina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?