Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaatakowali policjantów, chcieli ich rozjechać. Padły strzały. Sąd aresztował sprawców na trzy miesiące

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące.
Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące. lubuska policja
Dwaj mężczyźni, którzy w środę pod Sulechowem zaatakowali policjantów, usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy. Trafili do aresztu na trzy miesiące.

Dwaj mężczyźni, którzy w środę pod Sulechowem zaatakowali policjantów, usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy.
- W piątek prokurator Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie wystąpił do sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie.
Sąd Rejonowy w Świebodzinie przychylił się do tego wniosku - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz pracę lubuskiej policji?

Chcieli przejechać policjantów w Klępsku

Przypomnijmy, w środę, 19 lutego, po godzinie 16.00 policjanci z komendy w Sulechowie, w lesie obok miejscowości Nowy Klępsk, zauważyli osobowe volvo na dolnośląskich numerach rejestracyjnych. Obok pojazdu stało dwóch mężczyzn, którzy na widok mundurowych natychmiast wskoczyli do samochodu i próbowali odjechać. - Policjanci, chcąc uniemożliwić im ucieczkę, zdążyli otworzyć przednie drzwi od strony kierowcy. Kierujący jednak zdążył uruchomić silnik i gwałtownie ruszył do tyłu, potrącając policjantów. Jeden z mundurowych został mocniej poturbowany. Był przez kilka metrów wleczony przez samochód. Drugi z policjantów zdążył jeszcze oddać strzały w kierunku uciekającego pojazdu - mówi nadkom. Maludy.

Jeden z mundurowych został mocniej poturbowany. Był przez kilka metrów wleczony przez samochód. Drugi z policjantów zdążył jeszcze oddać strzały w kierunku uciekającego pojazdu.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Poszukiwania sprawców napaści na policjantów

Natychmiast po zdarzeniu ruszyła policyjna obława, żeby zatrzymać obu sprawców napaści na policjantów. O sytuacji powiadomione zostały sąsiednie jednostki policji. Dodatkowo został ogłoszony alarm dla Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Prawie wszyscy policjanci stawili się w jednostce. Potrąceni funkcjonariusze zostali odwiezieni do szpitala, a w teren ruszyły patrole prewencyjne i operacyjne. Policjanci szybko ustalili tożsamość obu mężczyzn i podjęli działania, żeby ich zatrzymać. Jeden z nich, 24-latek ukrywał się w powiecie świebodzińskim, w mieszkaniu swojej 22-letniej dziewczyny. - Przed godziną 22 funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego i Nieetatowej Grupy Realizacyjnej weszli do mieszkania i zatrzymali go. 22-latka próbowała okłamać policjantów, że nie zna mężczyzny i nie wie, dlaczego znajduje się w jej mieszkaniu. W związku z utrudnianiem pracy policjantom i ukrywaniem poszukiwanego, kobieta również została zatrzymana w policyjnym areszcie - wyjaśnia nadkom. Marcin Maludy.

Zakrwawione opatrunki i ukryty samochód

W mieszkaniu 22-latki policjanci znaleźli zakrwawione opatrunki. Dziewczyna w końcu przyznała się policjantom, że drugiego z mężczyzn, który jak się okazało został postrzelony, odwiozła do jego domu w gminie Sulechów.

Policjanci natychmiast pojechali do mieszkania drugiego z poszukiwanych mężczyzn. 30-latek leżał w łóżku z prowizorycznymi opatrunkami. Okazało się, że ma rany postrzałowe pleców i pośladka. Wezwana na miejsce karetka pogotowia odwiozła 30-latka do szpitala w Zielonej Górze, gdzie pilnują go policjanci. W trakcie działań okazało się, że mężczyźni uciekając, ukryli samochód w lesie. Pojazd został również wczoraj odnaleziony przez policjantów i obecnie trwają jego oględziny.

Zatrzymani 24-latek i 30-latek są znani policjantom. W przeszłości byli wielokrotnie notowani za przestępstwa narkotykowe. Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. 22-latka natomiast usłyszy zarzut utrudniania postępowania, za które kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

ZDJĘCIA Z OBŁAWY I ZATRZYMANIA MĘŻCZYZN:

W jednym z mieszkań policjanci znaleźli zakrwawione opatrunki.

Jeden z policjantów był wleczony przez auto. Drugi postrzeli...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska