Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabieg kosmetyczny, który przywraca wiarę w siebie. Zielonogórzanka pomaga pacjentom onkologicznym, poczuć się lepiej w chorobie

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Aneta Szpak-Korycka na co dzień pomaga osobom z chorobami nowotworowymi.
Aneta Szpak-Korycka na co dzień pomaga osobom z chorobami nowotworowymi. Natalia Dyjas-Szatkowska
Zabieg kosmetyczny jako forma terapii? Zielonogórzanka Aneta Szpak-Korycka od czterech lat pomaga pacjentkom z chorobami nowotworowymi odzyskać im pewność siebie. Jej „kosmetykoterapia” staje się dla kobiet okazją do rozmowy, wyjścia z domu i niepoddania się smutkowi. A przecież w leczeniu jest to tak ważne.

Aneta Szpak-Korycka jest przykładem na to, że nie wystarczy tylko marzyć, ale jeszcze warto te marzenia spełniać. Kosmetyczka, która na co dzień prowadzi gabinet w Zielonej Górze Drzonkowie, postanowiła nieść pomoc pacjentom w terapii onkologicznej.

- Cztery lata temu trafiłam do Fundacji Black Butterflies Evy Minge – opowiada Aneta Szpak-Korycka. – Wyszłam z propozycją wykonywania zabiegów kosmetycznych dla podopiecznych fundacji.

Pomysł się spodobał, pani Aneta miała swój „debiut” podczas Dnia Kobiet. Po święcie gabinet został w fundacji na stałe. A „dziewczyny”, bo tak o podopiecznych fundacji Evy Minge mówi pani Aneta, zaczęły regularnie korzystać z zabiegów. Potem przyszła pandemia. Pani Aneta zabiegi przeniosła do swojego gabinetu w Drzonkowie. Nie zmienia się jedno – dalej pomaga chorym.

Kiedy zaczynała, na polskim rynku nie było zbyt wiele kosmetyków do pielęgnacji osób w terapii onkologicznej. Nie poddała się. Pomogła jedna z polskich firm. Dzięki tym działaniom udało się stworzyć linię rekomendowanych kosmetyków właśnie z myślą o osobach, które są w trakcie terapii onkologicznych – np. chemioterapii czy radioterapii.

Firma, która podjęła się stworzenia kosmetyków dla osób w terapii onkologicznej, poszła o krok dalej – w kierunku neurokosmetyków. Wreszcie ktoś pochylił się kompleksowo nad problemami skórnymi pacjentów. Bo nie tylko skład takich kosmetyków musi być bardzo dobrze przemyślany. Zapach też ma znaczenie. Osoby w czasie terapii onkologicznej są bardzo wrażliwe na zapachy…

Gdy przychodzi diagnoza, wszystko inne schodzi na dalszy plan

- Dzięki tym naszym zabiegom, razem z dziewczynami, wypracowałyśmy odruch pielęgnacyjny – opowiada Aneta Szpak-Korycka. – Jak przychodzi diagnoza choroby, to wszystko inne schodzi na dalszy plan. Łącznie z pielęgnacją. Pojawia się strach, skupienie się na leczeniu. I obawa, czy i jakie kosmetyki można używać w chorobie.

A przecież dbanie o samą siebie w chorobie ma podwójne znaczenie. I to jakie!

- Oczywiście zyskuje na tym skóra – przyznaje Aneta Szpak-Korycka. – Ale to podnosi też własną wartość. Czasem się śmieję, że poprzez ten zabieg dzieje się magia.

Pani Aneta na co dzień, jeśli chodzi o onkopielęgnację, działa głównie z kobietami. Bo, jak mówi, one na wieść o chorobie postanawiają wyjść z domu. Szukają jakichś organizacji, stowarzyszeń, by w chorobie nie być samą. Bardzo się mobilizują. I zmieniają zupełnie styl życia. Czasem pierwszy raz od dawna zaczynają myśleć o sobie. Nie o domu, obowiązkach, dzieciach, pracy. Pani Aneta żałuje jednego. Mówi, iż szkoda, że dopiero choroba zmienia nasz sposób myślenia, zachęca do zadbania o siebie i spełniania swoich marzeń.

- Trzeba żyć! A nie tylko przeżyć swoje życie – mówi kosmetyczka.

Z tej potrzeby niesienia pomocy, narodziła się, jak nazywa to Aneta Szpak-Korycka – „kosmetykoterapia”. Prosty, mało inwazyjny zabieg, staje się okazją do wyjścia z domu, do rozmowy. Do bycia z drugim człowiekiem, który może być wsparciem w trudnych chwilach. Bo najgorsze, co można zrobić w chorobie, to zamknąć się w czterech ścianach własnego mieszkania. I pozostać sam na sam ze strachem.

Zabieg kosmetyczny jak terapia. Tu nie jesteś sam

- Taki zabieg jest dla osób w leczeniu onkologicznym swoistą terapią – mówi właścicielka gabinetu kosmetycznego. – Dana osoba, gdy umawia się na zabieg, musi wyjść z domu, wziąć czynny udział w codzienności. Na miejscu czeka ją spotkanie, rozmowa, śmiech, czasem łzy i po prostu zwykłe, ludzkie wygadanie się. Musimy aktywizować takie osoby. I to się tu dzieje. Zawsze powtarzam, że w chorobie onkologicznej tak ważna jest głowa i odpowiednie myślenie.

A gdy skóra odzyskuje swój dawny blask, mimo choroby, „dziewczyny” od razu zaczynają czuć się lepiej. Zresztą nie tylko podopieczne fundacji Evy Minge na co dzień korzystają z pomocy kosmetyczki. Pani Aneta, w czasach przed pandemią, regularnie odwiedzała też oddział onkologii w zielonogórskim szpitalu. Jak mówi, te spotkania nie byłyby możliwe bez pomocy wspaniałej oddziałowej Ani Gwary, cudownej kobiety. Do dziś panie pytają, czy zabiegi i spotkania powrócą. Oby po pandemii się to udało. Bo przecież spotkanie i rozmowa z człowiekiem, który ma podobny problem do naszego, może zdziałać cuda.

Kosmetykoterapia dla pacjentów onkologicznych. Pani Aneta robi to za darmo!

Pani Aneta te zabiegi dla pacjentek i pacjentów onkologicznych wykonuje za darmo. Jej gabinet Zakątek Urody w Zielonej Górze Drzonkowie jest onkoprzyjazny. Kosmetyczka działa też w zespole „Onkofriends”. Kto w takim razie z zabiegów może skorzystać?

- Każda osoba, która jest w trakcie terapii onkologicznej – mówi Aneta Szpak-Korycka. – Można się ze mną skontaktować, porozmawiać, umówić na zabieg – opowiada. I dodaje, że wciąż, z myślą o pacjentkach, poszerza swoją wiedzę na temat takich zabiegów. Uczy się, jakie skutki uboczne w i na skórze, wywołują poszczególne terapie: hormono, radio, chemioterapia. Kobieta pomaga nie tylko pacjentkom onkologicznym. Niesie też pomoc mamom, których dzieci chorują. By kobiety dostały choć chwilę relaksu w walce o zdrowie swojego dziecka.

- Przez te cztery lata pracy z osobami w terapii, spotkałam się z całym wachlarzem skutków ubocznych leczenia, które widać np. na skórze – mówi kosmetyczka. – Do tego dochodzą jeszcze skutki stresu, strachu. To ma olbrzymie odzwierciedlenie na stan naszej skóry.

Często pani Aneta słyszy pytanie, czy nie obawia się rozmawiać o chorobie z pacjentkami. Przecież to nie są łatwe tematy.

- Nie, nigdy nie było we mnie strachu. Nie wiem, jak to robię, po prostu zaczynamy rozmawiać – opowiada zielonogórzanka. – Może jest mi łatwiej, bo w mojej rodzinie zdarzyła się choroba onkologiczna? Dlatego teraz chcę pomóc innym. Osoby, które do mnie przychodzą, chcą rozmawiać o swojej chorobie. Ludzie, którzy jej nie doświadczyli, unikają tego tematu, nie chcą nikogo urazić. Bardzo mało gabinetów zajmuje się też takimi zabiegami. Bo choroba nowotworowa jest na pierwszym miejscu przeciwwskazań do wykonywania zabiegów kosmetycznych. Ja się z tym nie zgadzam, ale kosmetyczki obawiają się kontaktu z takim klientem. Bo, co tu mówić? Uśmiechać się? To może wypaść głupio. Smucić? To jeszcze bardziej zdołuje tę osobę. A ja jakoś się tej rozmowy nie obawiam. Kocham swoją pracę i jestem ogromną szczęściarą, że mogę robić to, co robię.

Zwykła rozmowa, prosty, mało inwazyjny zabieg, bez użycia jakiegokolwiek sprzętu, czy masaż twarzy mogą zmienić tak wiele.

- Przez te cztery lata wydarzyło się bardzo dużo dobrego – przyznaje Aneta Szpak-Korycka. – Ale i sporo trudnych chwil. Bo dziewczyny, z którymi się zżyłam, także odchodzą. Każde takie odejście przeżywam bardzo mocno.

Ale każdy uśmiech na twarzy pacjentki, dodaje mocy. I pani Aneta chce tę pomoc nieść jak największej liczbie chorych. By „kosmetykoterapia” pomogła w powrocie do zdrowia.

Jesteś pacjentem onkologicznym i chciałbyś za darmo skorzystać z zabiegu kosmetycznego? Możesz skontaktować się z panią Anetą: Zakątek urody, Zielona Góra Drzonków, ul. Olimpijska 47 a, tel.: 669 494 266.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska