Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił siostrę i jej 3-letnie dziecko. Morderca chciał, by kobieta cierpiała. Planował też porachunki z kolejnymi członkami rodziny

Agnieszka Grabarska, Głos Szczeciński, [email protected]
Marcin B. przebywa w areszcie w Gryficach
Marcin B. przebywa w areszcie w Gryficach Fot. Archiwum
29-letni Marcin B. został zatrzymany w sobotę około 19 na dworcu kolejowym w Gorzowie Wlkp. Usłyszał już dwa zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - swojej 24-letniej siostry i jej 3-letniego dziecka.

Przypomnijmy, że tragedię odkrył członek rodziny, który przyszedł w odwiedziny do mieszkania denatki przy ulicy Kościuszki. Tam znalazł zwłoki 24-letniej kobiety i małego dziecka.

Zobacz też: Marcin B. podejrzewany o podwójne morderstwo jest już w areszcie. Został zatrzymany w Gorzowie Wlkp.

29-letni Marcin B. został zatrzymany w sobotę około 19 na dworcu kolejowym w Gorzowie Wlkp.**Prokuratura Rejonowa w Gryficach** będzie wnioskować do sądu o tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Jak się nieoficjalnie dowiedział Głos Szczeciński, Marcin P. w chwili zatrzymania posiadał przy sobie gaz łzawiący i nóż. Nie ukrywał, że planuje porachunki z kolejnymi członkami rodziny. Miał się też przyznać, że swoją siostrę zabił jako pierwszą.

Przeczytaj też: 19-latek zmasakrował siekierą rodziców. Grozi mu dożywocie

Podobno chciał jej cierpienia, więc najpierw nożem trafił w brzuch. Kobieta miała błagać o litość. Dziecko otrzymało śmiertelny cios, bo weszło do pokoju, zobaczyło co się dzieje i zaczęło krzyczeć.

Po wszystkim Marcin B. miał wziąć kąpiel, przespać się kilka godzin i rano opuścić mieszkanie. Ustalonej przez dziennikarzy wersji nie udało się na razie potwierdzić. Prowadzący sprawę Prokurator Rejonowy w Gryficach nie odbierał telefonów.

Źródło: Wstrząsające zeznania podejrzanego o podwójne zabójstwo. Marcin B. chciał by siostra cierpiała - www.gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska