Chwilę wcześniej na zjeździe od strony Zielonej Góry w poślizg wpadł osobowy renault. Auto dachowało i zjechało do rowu, ale kierowca wyszedł z niego bez szwanku. - W akcji uczestniczą trzy zastępy z JRG Żagań i OSP Miodnica - informuje starszy aspirant Waldemar Kasperowicz, rzecznik żagańskiej straży pożarnej. - Pada śnieg i na drodze jest bardzo ślisko.
Po kilkudziesięciu minutach okazało się, że kierowca renault Laguna poczuł się źle. - Mężczyzna uderzył głową w szybę i na początku mówił, że nic mu nie jest - dodaje W. Kasperowicz. Jednak okazało się, że trzeba ponownie wzywać pogotowie. Okazało się też, że pomocy potrzebują również pasażerowie Passata
Strażacy i służby drogowe już uprzątnęły samochody. Za chwilę ruch będzie się odbywał wahadłowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?