- Bardzo się cieszę, że tramwaj już jest w naszym mieście. Bez niej było tu jakoś pusto - mówiła nam dziś Mariola Kaczmarek.
Replika zabytkowego tramwaju opuściła gorzowski Wełniany Rynek na początku lipca i stała się ozdobą zielonogórskiego deptaku, a potem Winobrania. Wagon nazwany przez zielonogórzan pieszczotliwie "Waldkiem" wtopił się w krajobraz do tego stopnia, że mieszkańcom ciężko się było z nim rozstać. W międzyczasie za zieloną bimbą tęsknili prawowici właściciele.
- Brakowało nam jej, bo to była atrakcja dla turystów i dzieciaków, które uwielbiają kręcić korbką - twierdziła Magdalena Cichała, mama Miszeli i Nikoli. Miasto ogłosiło konkurs na zagospodarowanie pojazdu, bo nie sprawdził się on jako stylizowany kiosk z pamiątkami. Najemcą może zostać każdy, kto do 28 września złoży w Urzędzie Miasta swoją propozycję na prowadzenie bimby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?