Zaczyna się play off w Energa Basket Lidze. Enea Zastal BC Zielona Góra faworytem w starciu ze Spójnią Stargard

Zielonogórscy koszykarze kapitalnie przebrnęli przez sezon zasadniczy, w 30 meczach tylko trzy razy ich rywal był lepszy. Dlatego pierwsze miejsce w tabeli przed play off Zastal zagwarantował sobie jeszcze przed ostatnimi meczami rundy zasadniczej. Taka sytuacja sprawia, że podopieczni trenera Žana Tabaka w pierwszej rundzie zmierzą się z najsłabszym zespołem, który do niej awansował, czyli PGE Spójnią Stargard. Serię wygra ta drużyna, która zwycięży w trzech meczach. W pierwszych dwóch spotkaniach (30 marca i 1 kwietnia) zastalowcy będą gospodarzami, na rywalizację do Stargardu zespoły przeniosą się w poniedziałek wielkanocny (5 kwietnia).

Znakomita gra w pierwszej części sezonu sprawiła, że na Zastal posypały się nagrody indywidualne Energa Basket Ligi. Przyznali je trenerzy wszystkich zespołów, którzy uczestniczyli w zorganizowanym przez ligę głosowaniu. MVP sezonu 2020/21 został Geoffrey Groselle, którego największym konkurentem do nagrody był Gabriel Lubdberg, inny gracz Zastalu, który w trakcie sezonu przeszedł do CSKA Moskwa. Zwycięstwo Groselle’a było minimalne, Amerykanin zdobył ledwie dwa punkty więcej od Duńczyka. Jak kolosalną przewagę mieli obaj nad innymi zawodnikami pokazują wyniki: koszykarze Zastalu zdobyli odpowiednio 51 i 49 punktów, a trzeci w klasyfikacji Lee Moore (MKS Dąbrowa Górnicza) tylko 13. W statystycznym ujęciu gra zielonogórskiego MVP sezonu wyglądała tak: średnio 17 punktów, 8,1 zbiórki, 2,2 asysty i 1,3 przechwytu na mecz. Jego rekord zdobytych punktów, to 35 przeciwko drużynie w Dąbrowy Górniczej.

Obaj najlepsi zielonogórscy gracze sezonu – i dodatkowo kolejny zawodnik Zastalu Rolands Freimanis - znaleźli się w wytypowanej przez trenerów pierwszej piątce rozgrywek. Prezentuje się ona następująco - rozgrywający: Iffe Lundberg (Zastal - 10 głosów trenerów), rzucający: Lee Moore (MKS Dąbrowa Górnicza - 6 głosów), niski skrzydłowy: Jakub Garbacz (Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. - 7 głosów), silny skrzydłowy: Rolands Freimanis (Zastal - 9 głosów), środkowy: Geoffrey Groselle (Zastal - 15 głosów).

Wyniki głosowania na najlepszego trenera sezonu nie mogły być inne. Z wielką przewagą wygrał szkoleniowiec Zastalu Žan Tabak, który bardzo odmienił oblicze zielonogórskiego zespołu. Chorwat w plebiscycie zdobył aż 73 z 75 możliwych do zdobycia punktów. Drugie miejsce zajął Wojciech Kamiński (Legia Warszawa) – 37 pkt., a trzecie Oliver Vidin (Śląsk Wrocław) - 17. W czołówce dwóch pozostałych klasyfikacji znaleźli się - najlepszy polski zawodnik sezonu: 1. Jakub Garbacz (Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.) - 54 pkt., 2. Aleksander Dziewa (Śląsk Wrocław) – 37, 3. Dominik Olejniczak (Trefl Sopot) – 23; najlepszy zawodnik w obronie: 1. Ivan Ramljak (Śląsk) – 39 pkt., 2. Marcel Ponitka (Zastal, dziś gracz Parmy Perm) – 29, 3. Kris Richard (Zastal) - 14.

Drużyna Zastalu jest zdecydowanym faworytem do gry w półfinale play off, bo z konfrontacji ze Spójnią Stargard powinna wyjść zwycięsko nawet, jeśli do pełni sił nie wrócił jeszcze kontuzjowany ostatnio Geoffrey Groselle.

- W serii na pewno zagra, ale nie wiem, czy w pierwszym meczu, bo jeszcze nie trenował – mówił kilka dni temu „Przeglądowi Sportowemu” Łukasz Koszarek, kapitan Enei Zastalu BC. - My przygotowujemy się bardzo ostro, bo Spójnia po drugiej zmianie trenera zaczęła grać jeszcze lepiej. Mają bardzo nieobliczalną drużynę, która potrafi zagrać kilka minut na bardzo wysokim poziomie, trafić serię trudnych rzutów i zmienić mecz. Trzeba być gotowym na trudne spotkania.

Pierwsza runda play off przeprowadzone zostanie w tradycyjnej formule, mecze rozgrywane będą w halach obu rywali, zmieni się to od fazy półfinałowej. Ze względu na pandemię koronawirusa rywalizacja o medale przebiegać będzie w jednym miejsce, w formie turnieju zamkniętego. Najlepsze cztery zespoły zostaną skoszarowane w wybranym przez ligę miejscu, a grę rozpoczną 14 kwietnia. Wszystkie mecze będą transmitowane w sportowych kanałach telewizji Polsat.

- Jeśli teraz na trybunach nie będzie kibiców, a gospodarz też będzie spał w hotelu, to dla mnie nie ma problemu, gdzie zagramy – powiedział Łukasz Koszarek w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”. - Jeśli jednak okazałoby się, że wszyscy siedzą trzy tygodnie w hotelu, a zawodnicy z Ostrowa czy Sopotu będą mogli jeździć do domów, spotykać się z rodziną, spać w swoim łóżku, to będzie to niesprawiedliwe i niepoważne.

Terminarz ćwierćfinału play off z udziałem Zastalu i Spójni (transmisje w serwisie Emocje.tv)

• 1. mecz: 30 marca (godz. 20.00) w Zielonej Górze;
• 2. mecz: 1 kwietnia (godz. 17.30) w Zielonej Górze;
• 3. mecz: 5 kwietnia (godz. 20.00) w Stargardzie;
• 4. mecz (ewentualnie): 7 kwietnia (godz. 20.00) w Stargardzie;
• 5. mecz (ewentualnie): 10 kwietnia w Zielonej Górze.

WIDEO: Tak cieszyli się koszykarze Zastalu Zielona Góry po sensacyjnym zwycięstwie nad CSKA Moskwa