Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadbaj o siebie na wiosnę. Oto najważniejsze zalecenia dietetyka klinicznego!

Paulina Schulz
Paulina Schulz
Jak przyznaje dietetyk Joanna Jamry wiosna to czas, kiedy zainteresowanie gabinetami dietetycznymi jest znacznie większe.
Jak przyznaje dietetyk Joanna Jamry wiosna to czas, kiedy zainteresowanie gabinetami dietetycznymi jest znacznie większe. Joanna Jamry
Wielkimi krokami zbliża się wiosna. Ta pora roku sprzyja robieniu porządków zarówno w domu, jak i w ogrodzie a nade wszystko w swoim organizmie. To właśnie wiosną do gabinetów dietetycznych zgłasza się najwięcej pacjentów szukających pomocy np. przy pozbyciu się zbędnych kilogramów. O suplementacji, wiosennej diecie, oraz o tym, na co powinniśmy zwrócić uwagę w codziennym życiu, rozmawiamy z dietetykiem klinicznym i psychodietetykiem, Joanną Jamry.

Spis treści

Czym zajmuje się dietetyk kliniczny?

Dietetyk kliniczny to osoba zajmująca się dostosowaniem sposobu żywienia dla osób, które zmagają się z różnymi chorobami. Pomaga on uzyskać specjalistyczną pomoc w zakresie odpowiedniej diety, która wspomaga leczenie. Często okazuje się, że kluczem do pozbycia się różnych dolegliwości jest po prostu zmiana nawyków żywieniowych i samo stosowanie odpowiedniej diety wystarczy, aby się pozbyć się męczących nas objawów. Dietetyk kliniczny często współpracuje z lekarzami różnych specjalizacji, może zalecić wykonanie badań, jednak sam nie może wystawiać skierowań czy recept.

Wiosna - dobry czas na wizytę u dietetyka

Jak przyznaje dietetyk Joanna Jamry wiosna to czas, kiedy zainteresowanie gabinetami dietetycznymi jest znacznie większe. W większości trafiają do nich pacjenci, których waga przez zimę wzrosła.

- Tak jak przebudza się natura, tak przebudzamy się my. Na wiosnę każdy bierze się na swój ogródek, bo każdy w życiu ma trzy ogródki: ogródek domu, pracy i zdrowia. Do tego trzeciego wchodzimy, wtedy kiedy już coś trzeba zrobić. Niestety mamy taką mentalność, że siebie zostawiamy na końcu. Kiedy idzie wiosna, ściągamy z siebie te wszystkie kurtki itd. i okazuje się, że po zimie mamy parę kilogramów więcej i ciuchy są już na nas za małe. Zaczyna się kombinowanie z różnymi dietami na własną rękę. Takie postępowanie często kończy się dla pacjenta katastrofą w organizmie np. rozwalonym układem hormonalnym - podkreśla Joanna Jamry.

Kto powinien zgłosić się do dietetyka?

Panuje mylne przekonanie, iż do dietetyka chodzi się jedynie w przypadku problemów z nadwagą. Dieta jest jednak kluczowym elementem u osób zmagających się z problemami zdrowotnymi takimi jak: niedoczynność lub nadczynność tarczycy, nowotwory, problemy żołądkowe i jelitowe, depresja czy niedowaga. Odpowiednie żywienie pozwala zachować zdrowie, a także wspiera proces rekonwalescencji.

- Jestem dietetykiem klinicznym, zajmuję się chorobami i współpracuję z lekarzami, żeby nie wchodzić nikomu w kompetencje. Jestem także psychodietetykiem i podpowiadam jak pracować z samym sobą, bo musimy pamiętać, że nikt nic nie zrobi za nas. Tu ważny jest umysł i psychosomatyka. Uważam, że każdy dietetyk kliniczny powinien skończyć psychologię czy psychodietetykę, żeby móc zacząć od mentalu i pokazać pacjentowi, że wszystko można zrobić zdroworozsądkowo. Nie jest sztuką dać komuś dietę i powiedzieć, żeby się do tego stosował. Tu trzeba także pracować nad świadomością i podświadomością - podkreśla Joanna Jamry.

Co się robi na pierwszej wizycie u dietetyka?

Podczas wizyty dietetyk przeprowadza przede wszystkim wywiad żywieniowy. Pyta pacjenta o jego nawyki związane z jedzeniem, jaki tryb życia prowadzi, jakie ma dolegliwości i jakie leki przyjmuje. Kolejnym elementem są wyniki badań, które są kluczowe przy zaleceniach dotyczących diety czy suplementacji.

- Podstawa to wyniki badań, żeby sprawdzić, jak funkcjonuje nasz organizm. Na pewno trzeba zrobić podstawową morfologię z rozmazem. Kobiety powinny sprawdzić także żelazo, ferrytynę, pakiet tarczycowy, czyli TSH, FT3, FT4 i do tego krzywą cukrową i insulinową oraz poziom witaminy D3. Jeśli w rodzinie mamy osoby, które chorują np. na Hashimoto to wtedy robimy także przeciwciała i USG tarczycy. Mężczyźni powinni zrobić jeszcze testosteron wolny i całkowity, bo bardzo często jest tak, że mężczyźni próbują zredukować kilogramy i nie mogą ze względu na zaburzony poziom testosteronu. U panów po 45 roku życia zalecane jest również badanie PSA - mówi dietetyk Joanna Jamry.

Co jeść wiosną?

Wiosna to idealny czas na urozmaicenie naszej diety. W naszym codziennym menu powinny pojawić się przede wszystkim sezonowe owoce i warzywa. Obecnie mamy mnóstwo przetworzonej żywności, więc zawsze najlepiej wybierać taką, która została stworzona przez naturę.

- Wybierajmy sezonowość. Warzywa, owoce, które są świeże. Jest to czas na lżejszą dietę, czyli dobre jakościowo tłuszcze, warzywa, owoce, orzechy, dobrej jakości mięso - podkreśla dietetyk Joanna Jamry. - Jeśli próbujemy się odchudzać waflami ryżowymi, to niestety nie jest to nic dobrego dla naszego organizmu, bo to jest puste. Jeżeli odżywiamy się czymś, co jest w puszkach, plastikach i jemy to w nadmiarze, to wiadomo, że nasz układ hormonalny tego nie wytrzyma - dodaje.

Czy witaminę D można suplementować cały rok?

Witamina D3 ma ogromny wpływ na zdrowie człowieka. Redukuje ryzyko złamań kości, wspomaga pracę mięśni i wpływa na odpowiednie funkcjonowanie układu odpornościowego. Niedobory tej witaminy mogą powodować objawy takie jak: szybkie przemęczanie się, nadciśnienie, bezsenność czy bóle kości i stawów.

- Witaminę D3 należy suplementować cały rok. Uważam jednak, że 2000 jednostek to dla nas za mało. Należy pamiętać o tym, że osoby, które mają większą tkankę tłuszczową, powinny suplementować jej więcej, ponieważ tłuszcz jest hamulcem do wchłaniania witaminy D. Jeśli chodzi o dobranie odpowiedniej dawki, to tu także podstawą są wyniki badań, które konsultujemy z lekarzem bądź dietetykiem - zaznacza Joanna Jamry.

Należy pamiętać, że witaminę D przyjmujemy z tłuszczem. Może to być nawet oliwa z oliwek, która jest dodatkiem do sałatki.

Aktywność fizyczna - klucz do dobrego samopoczucia

Niezwykle ważną rolę dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia ogrywa także aktywność fizyczna. Wiosna oczywiście temu sprzyja. Należy jednak pamiętać, że aktywność powinna być odpowiednio dostosowana.

- Jeśli mamy 30-40 kg nadwagi to nie będziemy biegali 10 km dziennie albo skakali na skakance. Ruch musi być dostosowany do danej osoby. Moim zdaniem, wystarczy wyprowadzić się na spacer. Większość z nas siedzi 8 godzin, jeździ samochodem, a wybierając się do sklepu, parkuje jak najbliżej drzwi, więc tego ruchu nam brakuje - podkreśla dietetyk Jamry. - Spacer powinien trwać minimum 40 min. Pogoda nie jest wymówką, bo wystarczy odpowiedni ubiór. Przede wszystkim to jest darmowe, wystarczy tylko wyjść z domu i spacerować. Wszystko jest jednak kwestią motywacji.

Moda na diety

W sieci znajdziemy mnóstwo różnego rodzaju diet mających zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Dietetycy podkreślają jednak, że w tym przypadku nie ma miejsca na modę. Wykluczając bezpodstawnie pewne produkty ze swojej codziennej diety, możemy niestety zadziałać na swoją niekorzyść. Czy innym są oczywiście diety lecznicze, które zalecane są przy występowaniu różnych chorób.

- W diecie jestem przeciwniczką pójścia za modą, bo np. w internecie wszyscy wychwalają jakąś dietę. Dieta to są nawyki żywieniowe. Najpierw trzeba wejść do swojego ogródka zdrowia i zobaczyć co się tam dzieje. Są osoby, które np. nie jedzą glutenu, pszenicy czy nabiału, a nie mają przy tym żadnych podstaw. Tym robimy sobie tylko krzywdę. Jeśli mamy na przykład do zgubienia dwa, trzy kilogramy i idziemy na jakąś dietę redukcyjną, to wtedy także zaczynają się schody, bo nie szukamy przyczyny, dlaczego przytyliśmy. Nie patrzymy na podstawowe czynniki takie jak np. to, że w ostatnim czasie mieliśmy więcej stresu, nie wysypiamy się, dzień jest krótszy, czy mamy niedobry pierwiastków - wyjaśnia Joanna Jamry.

Czym jest tzw. czysta micha?

Dieta zazwyczaj kojarzy się z ograniczeniami. Jest to jednak mylne skojarzenie, gdyż dieta to po prostu odpowiedni sposób żywienia. Coraz częściej usłyszeć można także o zasadzie "czystej michy" czyli systemie 80/ 20, z czego 20% stanowią odstępstwa.

- Czysta micha to po prostu dobra relacja z jedzeniem. To nie jest liść sałaty popijany wodą tylko nawyk żywieniowy zgodny z naszym organizmem. To także zdrowa psychosomatyka i zdrowe jelita. Jeśli jest poukładane w głowie, to jest poukładane w jelitach, bo pamiętajmy o tym, że serotonina nie tworzy się w głowie tylko w jelitach i wszystko zależy od tego, jak je nakarmimy. Jeśli cukrem to odezwie się candida, jak candida to i depresja. Musimy po prostu dbać o właściwy, wartościowy schemat żywienia wówczas te odstępstwa takie wyjście ze znajomymi na pizzę czy kebaba nie będzie stanowić żadnego problemu - mówi J. Jamry.

Mity i błędy żywieniowe

W społeczeństwie funkcjonuje wiele mitów i błędów żywieniowych. Wraz z modą na bycie "fit" pojawiło się także mnóstwo aplikacji służących np. do liczenia kalorii. Pytanie jednak, czy kaloria kalorii jest równa i czy w takim przypadku kalkulator zdaje egzamin? Podobnie jest z mitami, których powtarzanie często w znacznym stopniu ogranicza naszą codzienną dietę.

- Do mojego gabinetu przychodzą pacjenci, którzy mówią, że jedzą np. 2000 kcal dziennie i nie mogą schudnąć. Wtedy zaczynamy analizować, co tak naprawdę znajduje się w ich codziennym menu. 2000 kcal można upchać np. w warzywach, owocach, orzechach, mięsach i dobrych gatunkowo tłuszczach lub np. w słodyczach, pizzy czy przetworzonych produktach - wyjaśnia J. Jamry. - Podobnie działają mity takie jak: nie jedz owoców na wieczór, nie łącz ogórka z pomidorem, bo wytwarza się askorbinaza i wytrąca się witamina C., jedz 5 posiłków, koniecznie jedz śniadanie czy nie jedz po godz. 18.00.

Ile wody pić na diecie?

Woda umożliwia prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu, regulując m.in. właściwy przebieg procesów metabolicznych, a także transport i wchłanianie substancji odżywczych. Pomaga także w utrzymaniu prawidłowej temperatury ciała i usuwa uboczne skutki produktów przemiany materii. Ile powinniśmy jej pić oraz na co należy zwracać uwagę, dokonując jej zakupu?

- Wodę najlepiej kupować w szklanych butelkach. Jeśli już wybieramy te plastikowe to szukajmy takich z oznaczeniem BPA free, czyli bez bisfenolu, bo są tam m.in. estogeny, które szalenie wpływają na kobiecy układ hormonalny. Ile wypić? Trzeba obserwować mocz. Jeżeli mimo picia wody jest on nadal żółty, a nie stosujemy jakiś leków czy witamin gruby B, to należy nawadniać się dalej. Jeśli mocz jest już biały to znak, że nasz organizm jest już przewodniony - wyjaśnia dietetyk Jamry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zadbaj o siebie na wiosnę. Oto najważniejsze zalecenia dietetyka klinicznego! - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska