Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadyma po meczu Zastalu. Chuligani wyzywali zawodników Trefla Sopot i zniszczyli sprzęt ekipy telewizyjnej

(pik)
Ustaleniem sprawców wczorajszego incydentu zajmie się policja
Ustaleniem sprawców wczorajszego incydentu zajmie się policja fot. Archiwum
Około godzinę po zakończeniu meczu Zastalu Zielona Góra z Treflem Sopot w okolicy hali sportowej doszło do skandalicznego incydentu. Grupa kilkudziesięciu osób obrażała koszykarzy przyjezdnej drużyny i zniszczyła sprzęt ekipy telewizyjnej.

- Absolutnie nie wiązałbym tego incydentu z meczem. To byli chuligani w bluzach z kapturem i w czapkach. Wszystko wydarzyło się ponad godzinę po zakończonym meczu, nikt się tego nie spodziewał - tłumaczy Marcin Nowak, rzecznik Zastalu Zielona Góra.

Wczoraj po meczu na parkingu za halą sportowo-widowiskową z Zielonej Górze grupa kilkudziesięciu osób pojawiła się w okolicy autokaru gości i zaczęła się agresywnie zachować. Prowokowali koszykarzy, obrażali ich, wznosili wulgarne okrzyki. Po chwili udali się w stronę pobliskiego osiedla, po drodze napotykając ekipę telewizji internetowej, która transmitowała spotkanie. Chuligani uszkodzili dziennikarzom część sprzętu, później uciekli.

Jak mówi masażysta sopockiej ekipy, wandale po wejściu do autobusu wznosili okrzyki "Falubaz". Mieli zapalone papierosy, a w dłoniach butelki z piwem.

- O sprawie powiadomiona została policja, funkcjonariusze przyjechali na miejsce, ale sprawcy zdążyli już uciec - mówi M. Nowak. W złapaniu zadymiarzy być może pomoże monitoring.

Oświadczenie Rafała Czarkowskiego, prezesa Zarządu Grono SSA

30 października byliśmy świadkami wspaniałego koszykarskiego wydarzenia w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego przy ulicy Sulechowskiej. W obecności pięciu tysięcy widzów drużyny Zastalu Zielona Góra i Trefla Sopot stworzyły znakomite widowisko. Mecz toczony w atmosferze sportowej rywalizacji, przy gorącym dopingu kibiców obu drużyn był znakomitą promocją koszykówki oraz Zielonej Góry.
Niestety, grupa chuliganów zepsuła tego dnia pracę wielu ludzi. Agresywne zachowanie wobec trenera i drużyny Trefla Sopot oraz ekipy telewizyjnej, do których doszło ponad godzinę po zakończeniu meczu nie mogą pozostać bez konsekwencji dla sprawców. Zachowanie takie nie ma żadnego usprawiedliwienia, nigdy nie było i nigdy nie będzie tolerowane przez naszą Spółkę. Grono SSA zapewnia również, że dołoży wszelkich starań by osoby odpowiedzialne za wywołanie incydentu zostały ukarane.
Jako organizator sobotniego meczu, wyrażamy ubolewanie z powodu incydentu i apelujemy, by zachowań grupki chuliganów nie wiązać ze spotkaniem Zastal - Trefl, z naszym klubem oraz koszykówką w ogóle. Już kilka minut po zdarzeniu, wspólnie z policją i gospodarzem hali poczyniono pierwsze kroki w celu ustalenia winnych. Wiemy, że nie były to osoby, które uczestniczyły w dopingu w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego, nie są też związane z naszym klubem.
Grono SSA podkreśla, że mecz Zastal - Trefl odbył się zgodnie z przepisami dotyczącymi organizacji imprez masowych. Przed spotkaniem, a także w jego trakcie i bezpośrednio po meczu, nie odnotowano choćby najmniejszego incydentu. Jednocześnie informujemy, że w związku z chuligańskim aktem już podczas najbliższego meczu koszykarzy Zastalu w Zielonej Górze zastosowane zostaną dodatkowe środki bezpieczeństwa, wykraczające po za te, które wyznacza regulamin.
Rafał Czarkowski
Prezes Zarządu Grono SSA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska