Zadzwonił po pogotowie, a potem zuchwale okradł ratownika medycznego pod żagańskim szpitalem. Kupił cukierki. Złapano go i... ukradł piwo

W niedzielę (5 kwietnia) dyspozytor wysłał załogę pogotowia ratunkowego na stację paliw w Szprotawie, gdzie mężczyzna miał się źle poczuć. Na miejscu ratownicy zastali oczekującego pacjenta, przebadali go i zdecydowali, że przewiozą go do szpitala w Żaganiu.

KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. SYTUACJA W REGIONIE. BIEŻĄCE INFORMACJE RAPORT

Uciekł z karetki i okradł ratownika medycznego

Kiedy zatrzymali się pod szpitalem, mężczyzna cudownie ozdrowiał i uciekł z karetki. Jak się po chwili okazało, wcześniej zdążył ukraść ratownikowi medycznemu telefon komórkowy i dokumenty. Następnie sprawca poszedł na pobliską stację paliw i kupił cukierki, za które zapłacił skradzioną kartą bankomatową.

Dyżurny żagańskiej jednostki otrzymał zgłoszenie i skierował na miejsce patrol. Funkcjonariusze ustalili personalia sprawcy i zatrzymali 37-latka. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które powróciło do właściciela. Tego samego dnia sprawcę zwolniono z komisariatu. Jak się później okazało, nie było to jedyne wykroczenie tego dnia...

WAŻNE

Wypuścili go i ukradł piwo

- Kilka godzin później ten sam mężczyzna udał się do sklepu spożywczego, gdzie ukradł piwo. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na interwencję, skierowali wobec osoby wniosek o ukaranie do sądu zarówno za kradzież, jak i niestosowanie się do przepisów wydanych w związku z epidemią koronawirusa - poinformował nadkom. Marcin Maludy z KWP w Gorzowie Wlkp.

Kilka godzin później ten sam mężczyzna udał się do sklepu spożywczego, gdzie ukradł piwo

ZOBACZ TAKŻE: Znany piłkarz ofiarą zuchwałej kradzieży. Złodzieje przywiązali go do krzesła i zabrali z jego posiadłości biżuterię o dużej wartości

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE

Epidemia: Raport minuta po minucie. 23 242 nowe zakażenia. Zmarły 403 osoby

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.