Wanda Winczaruk, przewodnicząca rady miejskiej jest zatrudniona jako szeregowy pracownik w Powiatowym Urzędzie Pracy. W listopadzie i grudniu ubiegłego roku została żagańską koordynatorką Komitetu Obrony Demokracji. W tym czasie rozpoczęły się też skargi na jej uchybienia w pracy.
Podczas piątkowej sesji radni rozpatrywali wniosek dyrektorki PUP o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radną. Nie zgodzili się na wylanie jej z pracy, ale można przypuszczać, że sprawa się na tym nie skończy. - Spodziewałam się takiej decyzji - stwierdza Wioletta Tybiszewska, szefowa PUP. - Poczekam na uzasadnienie rady i wówczas podejmę decyzję, co dalej ze sprawą. Na razie nie mogę powiedzieć, czy opinia rady jest wiążąca.
Radna podejrzewa, że tłem problemów zawodowych mogła być jej działalność społeczna, ponieważ wcześniej żadnych skarg na nią nie było.
- Zamiar wypowiedzenia umowy o pracę jest wynikiem dopuszczenia się przez panią Wandę Winczaruk rażących zaniedbań swoich obowiązków pracowniczych - napisała we wniosku do rady Wioletta Tybiszewska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, w którym W. Winczaruk jest zatrudniona jako szeregowy pracownik. - 21 grudnia ub. roku wpłynęła skarga na jej zachowanie wobec klienta PUP. 22 grudnia nie przekazała do działu ewidencji i świadczeń informacji o uczestnictwie w szkoleniu dwóch osób.
Czytaj więcej we wtorek, 29 marca w papierowym wydaniu „Gazety Lubuskiej” oraz w naszym serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj też:Bieg do Pustego Grobu 2016: Na starcie ponad 900 biegaczy! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?