Dzisiaj ok. godz. 19.00 17-latka spadła z wysokości 5 metrów, na starej papierni przy ul. Bema.
Dziewczyna chodziła po częściowo wyburzonym rumowisku, pozostałym po przedwojennej fabryce papieru. W pewnej chwili straciła równowagę i spadła w dół. - Doznała prawdopodobnie urazów nóg - informuje starszy aspirant Waldemar Kasperowicz, rzecznik żagańskiej straży pożarnej. - Została przetransportowana na stadion, a stamtąd śmigłowcem do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!