Żagań: Mamy śnieg i mróz,a nie ma lodowiska

- Jesteśmy gotowi, aby wykonać lodowisko we wskazanym miejscu - odpowiada kapitan Paweł Grzymała, rzecznik żagańskiej straży pożarnej. - Ale do tej pory nie dostaliśmy żadnego sygnału ze szkół, czy też urzędów miasta w Żaganiu i Szprotawie, że jest taka potrzeba. A szkoda, bo pogoda sprzyja. Jest śnieg i mróz. Możemy wylać lodowisko nawet dzisiaj, a od jutra mogłyby na nim jeździć dzieci.

Żeby dzieciaki mogły się ślizgać bezpiecznie, wystarczy wyznaczyć asfaltowe boisko. Trzeba na nim usypać muldy ze śniegu i polać je wodą. Dzięki nim woda nie będzie się rozlewała. Synoptycy prognozują, że do końca ferii zimowych czekają nas tęgie mrozy, to daje gwarancję, że przedsięwzięcie się uda.
- Mam w domu łyżwy, ale nie mam gdzie na nich jeździć - stwierdza Kamil. - Rodzice nie pozwalają nam chodzić w niebezpieczne miejsca, na przykład na stawy na Gryżycach, a w mieście nie ma żadnego lodowiska. Szkoda, bo jest połowa ferii i jeszcze bym chętnie pojeździł.

Podobnie sytuacja wygląda w Szprotawie. Nie było żadnego sygnału, o potrzebie stworzenia ślizgawki. - Organizujemy zimowy wypoczynek dla dzieci w Szprotawskim Domu Kultury - tłumaczy Paweł Chylak, zastępca burmistrza. - Nie zamierzamy tworzyć lodowiska, bo to wiąże się z koniecznością zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa. Nie wystarczy polać boiska wodą, ale jeszcze trzeba pilnować, aby nic nikomu się nie stało. Oczywiście z taką inicjatywą mogą wystąpić szkoły, ale wówczas muszą się liczyć z tym, że muszą zorganizować dzieciom bezpieczne zajęcia.

Nie zgłosiła się żadna ze szkół, a burmistrz na miejskiej stronie interenetowej zamieścił swój apel, aby rodzice pilnowali dzieciaków i nie pozwalali im się bawić w niebezpiecznych miejscach, ani zjeżdżać z górek na sankach, głową w dół.

W Żaganiu w poprzednich latach, podczas mrozów lodowisko dla wszystkich dzieci z miasta było wylewane na boisku szkoły podstawowej nr 1. - Również w tym roku szkoła planowała organizację lodowiska - wyjaśnia Paweł Lichtański, rzecznik magistratu. - Ale prognozy długoterminowe nie przewidywały mrozów w ferie w Żaganiu. Udostępnienie przez szkołę lodowiska związane jest z zabezpieczeniem obsługi medycznej oraz opiekunów. Skoro miało nie być mrozów, to zapadła decyzja, że lodowiska przy szkole nie będzie. A teraz trudno na szybko zorganizować nauczycieli, którzy przed feriami otrzymali informację, że nie będzie ślizgawki, ze względu na warunki atmosferyczne.

- Jesteśmy gotowi do pomocy - zapewnia P. Grzymała. - Mieszkańcy mniejszych miejscowości mogą zwracać się do swoich jednostek OSP.