Żagań. Wkrótce ruszy budowa galerii i dworca

- Często jeżdżę komunikacją miejską - zaznacza Ryszard Baranowski. - Praktycznie codziennie. Gorzej jest wyjazdami na przykład do Wrocławia. Autobusy międzymiastowe stają koło dawnego, wyburzonego dworca, a także na przystanku MZK przy Żaganny. Trudno się zorientować, gdzie staną i często ludzie biegają kilkadziesiąt metrów z jednego na drugi. To prawdziwy bałagan i cyrk. Ale trzeba się jakoś przemęczyć, bo w końcu będzie porządne miejsce dla podróżnych. Będzie ładnie i estetycznie. Zmienia się też na plus  wygląd tej części miasta. Z nowym, ukwieconym rondem, które właśnie jest obsadzane roślinami, będzie pienie wyglądać.

- Zburzyli już stare budki i garaże od strony ul. Żaganny  - mówi pani Adela. - Ale nie żałuję, skoro zastąpi je ładna i nowoczesna galeria. Miasto będzie wyglądało porządnie i nie będziemy już się wstydzić przed przyjezdnymi. Ul. Żaganny i rondo Czterech pancernych to wizytówka miasta dla wszystkich przyjeżdżających od strony Żar i nie tylko.

To nie jedyne roboty, które będą się działy w najbliższym czasie. W środę Zarząd Dróg Wojewódzkich przekazał wykonawcy teren pod poszerzenie ul. Przyjaciół Żołnierza, w okolicach Kauflandu. Z tej okazji do miasta przyjechał inżynier Michał Andrasiewicz, przedstawiciel inwestora, czeskiej spółki Agile, która budowała Kaufland, a wkrótce rozpocznie budowę galerii przy  ul. Żaganny.

- Myśleliśmy o budowie łącznika ul. Przyjaciół Żołnierza i Żaganny, do galerii - zaznacza M. Andrasiewicz. - Niestety, nie udało się porozumieć z właścicielem terenu, na którym stoi sklep Media Ekspert. Będziemy więc musieli oprzeć wjazd i wyjazd z galerii na obecnie istniejącej ul. Reymonta. Za to zmieni się trochę organizacja ruchu.

Na parterze galerii, która powinna zostać otwarta jeszcze w grudniu tego roku będzie pomieszczenie o powierzchni 100 metrów kwadratowych dla podróżnych. Będzie w nim kasa i toalety. Autobusy będą podjeżdżały do zatoki, która zostanie umiejscowiona od frontu galerii, od strony ul. Żaganny. To w żaden sposób nie będzie kolidowało z ruchem samochodów osobowych.

 M. Andrasiewicz zaznacza,  że wszystkie formalności są już załatwione i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby budowa rozpoczęła się w przewidzianym terminie. Na gwiazdkę obiekt ma być już gotowy. Koszty dzierżawy pomieszczeń będzie musiało pokryć miasto, chociaż z punktu przesiadkowego będą korzystać również podróżni z innych gmin. Burmistrz Daniel Marchewka zwrócił się do samorządów z prośbą o dofinansowanie opłat. Od powiatu, gminy wiejskiej Żagań oraz Brzeźnicy otrzymał pisma odmowne, powołujące się na przepisy, które nakładają obowiązek budowy dworców i przystanków na samorządy, na których terenie leżą.