Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żagańska ,,dwójka" świętowała 60-lecie

Redakcja
Najstarszy żyjący dyrektor „dwójki” 77-letni Stanisław Kwaśnik (drugi z prawej) spotkał się w sobotę z siódemką swoich wychowanków. Był także wzruszony, że mógł otworzyć nową pracownię komputerową w szkole.
Najstarszy żyjący dyrektor „dwójki” 77-letni Stanisław Kwaśnik (drugi z prawej) spotkał się w sobotę z siódemką swoich wychowanków. Był także wzruszony, że mógł otworzyć nową pracownię komputerową w szkole. fot. Tomasz Hucał
W sobotę na festynie w "dwójce" spotkali się zarówno obecni uczniowie szkoły, jak i ci którzy kończyli ją kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu.

Wszyscy podkreślali, że ich podstawówka jest na zewnątrz taka jak przed laty, choć w środku oczywiście nowocześniejsza.

Najstarszą absolwentką, która w sobotę gościła na festynie z okazji 60-lecia SP-2 była Irena Worobiej, która wyszła z podstawówki w 1953 roku. Zjawiło się także aż siedmioro uczniów, którzy dwójkę ukończyli w 1960 roku. Niespodzianką czekającą na nich było spotkanie z 77-letnim Stanisławem Kwaśnikiem, ich ówczesnym wychowawcą i dyrektorem szkoły.

- Najbardziej pamiętam, jak przez dwa lata miałem rękę spuchniętą od piórnika - uśmiechał się jeden z uczniów S. Kwaśnika. - Ale dziś doceniamy tamtą dyscyplinę. Pan Stanisław trzymał nas w ryzach - podkreślali jego dawni wychowankowie, którzy wspominanie dawnych czasów skończyli grubo po północy.
Najstarszych absolwentów zjawiło się w sobotę ponad 20, w sumie boisko "dwójki", gdzie trwał festyn odwiedziło ich ponad stu. Na scenie co chwilę występowały dzieci ze szkoły, żagańska młodzież, a także absolwenci. Na koniec festynu zaśpiewała Malwina Kalińska. - Mam tremę - przyznała przed występem. - Cieszę się, że mogę tu zaśpiewać - dodawała nie ukrywając wzruszenia.

Dużym zaskoczeniem była wizyta kolejnego byłego ucznia - Marka Draba. - Nawet nie wiedzieliśmy, że mamy w gronie absolwentów tak doskonałego naukowca. Pan Marek jest wybitnym genetykiem pracującym w Berlinie i Paryżu - mówiła w sobotę dyrektorka Beata Kulasza.

- Tej szkole zawdzięczam wszystko. Tu zaczęła się moja ciekawość świata - wpisał w księdze pamiątkowej M. Drab.

Najstarszy nauczyciel, który w sobotę zjawił się w Żaganiu to 92-letni Jan Missar. Na koniec spełniło się jeszcze marzenie S. Kwaśnika. - Zawsze chciałem, żeby w mojej dawnej szkole była pracownia komputerowa - mówił rano. A już za chwilę przecinał wstęgę w nowej sali multimedialnej z 10 komputerami kupionymi za unijne pieniądze.

I na koniec informacja dla wszystkich absolwentów - do kupienia jest płyta ze zdjęciami (ponad 500) z sobotnich uroczystości i festynu. Cena 20 zł. Zapisy na płyty na stronie internetowej szkoły (www.psp2.zagan.pl). - Po wpłaceniu pieniędzy wysyłamy płyty na adres wskazany w przelewie - zapowiada B. Kulasza.

Tomasz Hucał
0 68 377 02 20
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska