Wojewoda Władysław Dajczak zwołał posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, podczas którego wraz z przedstawicielami służb omówił sytuację meteorologiczną.
Obecnie nie ma zagrożenia. Dmuchamy na zimne, przygotowujemy się do tego co może zajść
- mówi Karol Zieleński, dyrektor biura Wojewody Lubuskiego. - Prowadzimy inwentaryzację, sprawdzamy, czym dysponujemy. Państwowa Straż Pożarna i Ochotnicza Straż Pożarna monitorują newralgiczne miejsca w rejonie - dodaje mężczyzna.
Nie ma zagrożenia powodziowego w Lubuskiem
Taką wersję potwierdza Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Na obszarze administrowanym przez RZGW Wód Polskich w Poznaniu w związku z odwilżą odnotowywane są generalnie wzrosty stanów wody i spodziewamy się ich w ciągu kolejnych dni, niemniej jednak nie ma zagrożenia powodziowego. Lokalnie mogą wystąpić podtopienia związane z roztopami, ale niezwiązane z wystąpieniem rzek z koryta
- informuje Jarosław Władczyk, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
- Czytaj też:
- Ze śniegu powinny cieszyć się nie tylko dzieci. To jedyna szansa na odbudowę zasobów wodnych
Wzrost stanów wody występuje, ale w niewielu miejscach wskaźniki pokazują poziom "wysoki" bądź "alarmowy". Jedynie na ujściu Warty, czyli w okolicach Kostrzyna nad Odrą, stany wody są na granicy średnich i wysokich, ale w ciągu ostatniej doby w większości spadały.
Zobacz też: Szczecin. Siedem lodołamaczy w akcji. Na razie nie ma zagrożenia powodziowego
Większym niebezpieczeństwem niż powódź, jest susza
Śnieg i lód występują jeszcze na południu i wschodzie kraju, a stopniały w centrum i na zachodzie. Dzięki temu powódź nie jest obecnie zagrożeniem dla lubuskiego. Ponadto, jak mówi Władczyk - Z punktu widzenia gospodarki wodnej pokrywa śnieżna jest dla nas najkorzystniejszym zjawiskiem. Śnieg topniejąc, sprawia, że woda przesiąka do gruntu, zapobiega to jej odpływowi i ucieczce do morza. Mężczyzna zwraca uwagę, że wyzwaniem są długotrwałe okresy upałów, w trakcie których są małe opady deszczów lub są krótkotrwałe i bardzo intensywne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?