Kolejne spotkanie członków ŁZG odbyło się w piątek. Nie ma już w tym gronie Przewozu, za sto przymiarki do wstąpienia robi Gubin. - Braliśmy pod uwagę przyłączenie się do Krosna Ale po analizie skłonny jestem do przystąpienia do Łużyckiego- wyjaśnił burmistrz Bartłomiej Bartczak.
Z nowego partnera cieszy się dyrektor biura ŁZG Mariusz Iżyk. - Spełnimy wymagania unijne z liczbą 150 tys. mieszkańców, no i korzystniej rozłożą się koszty - podkreśla.
Skąd tyle odpadów?
Na żagańskim posiedzeniu przedstawiciel firmy inżynieryjno-doradczej BBF Poznań omówił tzw. studium wykonalności, które kosztowało związek 192 tys. zł, a jego powstanie zapowiadane było już na listopad. - Przyznajemy się do niezachowania terminu. Ale otrzymaliśmy wiele uwag od członków związku - tłumaczył Rafał Hadzielski z BBF.
.
Uwagi nadal są. W tabelkach został uwzględniony Gubin, natomiast nie przewidziano rekultywacji składowiska np. w Łęknicy. Wiceburmistrz Żar Jacek Niezgodzki zdziwił się z założenia, że w przyszłości produkowanych ma być 97 tys. ton odpadów rocznie, gdy teraz powstaje około 40 tys. ton. R. Hadzielski wyjaśnił, że taki przyrost jest planowany za 5 lat. Udowadniał to na podstawie danych GUS-u i własnych badań.
Wygrają w konkursie?
Nastroje łagodzili goście z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Dawali do zrozumienia, że inwestycja znowu może się odwlec w czasie. - Należy iść zgodnie z wytyczonym harmonogramem, bo jest szalona konkurencja po każde euro - stwierdził koordynator z NFOŚiGW Jerzy Bałabaniak. - Poza tym niech urzędnicy zobaczą, jak wyglądają w okolicy góry śmieci i jaki jest z nich odór.
Złą wiadomością dla członków ŁZG jest oczywiście to, że ich projekt "Gospodarka odpadami w obrębie powiatów żagańskiego i żarskiego" (wartość 18 mln euro) został skreślony z listy kluczowej Ministerstwa Rozwoje Regionalnego. Pisaliśmy o tym wczoraj. Ale w BBF zapewniają, że jest on tak mocny, że otrzyma pieniądze w rozpisywanych właśnie konkursach.
Wracając do piątku. Powstała wreszcie spółka "Zakład zagospodarowania odpadów". Zajmie się ona utylizacją, a dokładnie kompostowaniem odpadów. Fizycznie zakład ma powstać za dwa lata. Wyliczono, że inwestycja ma kosztować ponad 118 mln zł. Ponad 60 procent na ten cel gminy chcą pozyskać z europejskiego Funduszu Spójności.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?